Lubicz Lubicz
54
BLOG

Do przyjaciół, braci i towarzyszy PiSiaków! List otwarty.

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 18

Kochani PiSiacy, jak widzę, czytam i słyszę – zagrały wam trąby i surmy, zabębniły tarabany – kompletna mobilizacja, zwieranie szeregów i mięśni odbytnicy. Janczarzy prasują śmiertelne koszule, towarzysze (husarscy i nie tylko) piórka gładzą, mole z futer pędzą i poleruja ryngrafy. Ułani szabelki ostrzą, a lud prosty kosy na sztorc osadza. Lepper po „zebrach“ się przechadza i stare opony skupuje. Psy szczekają, a osły rżą pod niebiosa.

Bracia PiSiacy, na bój ostateczny trąbią!  Komuchy, endecy i górale z wami ­– zwycięstwo macie w kieszeni. Zapaterski już garnki z kumysem miedzy tatarskie watahy rozdziela, Rydzyk pokropi, a duch wodza przeleci z kopyta kasztanką. Ci polskojęzyczni, co za szwabskie pieniądze pod Wami ryli, już w odwrocie, a ten jeden co Was nienawidził, sam sie zabił (po „rycersku“ uroniliście krokodyle łezki nad grobem i podziękowaliście Bogu, że go do Siebie wezwał).

Towarzysze PiSiacy, na bój ostateczny trąbią! Nie będzie zmiłuj, nie będzie pardonu. Na nic dziadek z Wehrmachtu, na nic Merkel z rurą, na nic Putin z KGB czy inny starozakonny żabojad. Na nic „Bolek“ z pseudoprofesorem dziadygą czy przechrzty i zdrajcy. Na nic Sikorski z Asmusem, czarny Obama i pomylony Wallenrod z suką.

Wygracie. Z tarczą, na tarczy, pod tarczą lub bez niej. Wygracie. Z Traktatem lub przeciw Traktatowi. Wygracie, bo tak jest zapisane. U Marksa i Engelsa, u Nostradamusa, w achiwach IPNu i u autorytetów którym się nie śniło. Wygracie, bo tak cyganka z ręki wyczytała, a szaman kośćmi rzucił. Wygracie, bo tak powiedzieli wodzowie z żoliborskim księżycem w herbie co to nigdy nikomu i na żadnym podwórku kłaniać się nie musieli.

Wygracie, bo musicie wygrać! Jak nie na polu bitwy to moralnie. Moc, „Prawda“, Intryga i Jogurt z wami. Basta, kropka, punktum!!!

Jednak uważajcie bracia PiSiacy! Każda miłość (nawet panatuskowa) a i zwykłe chrześcijańskie miłosierdzie mają swoje granice. Nie zapominajcie, że nas jest WIĘCEJ. Nie tych tuskowych ale tych normalnie myślących, tych nielubiących wrzasku, bębnów i czyneli, żyjących w XXI wieku a nie w mrokach średniowiecza.

Tych, dla których wojna skończyla się w 1945 roku i dla których sąsiedzi są partnerami we wspólnej Europie. Tych, którym własna koszula jest bliższa niż gacie Busha za oceanem. Tych co mosty budują, a nie palą za sobą i dla których „Bóg, Honor, Ojczyzna“ w sercu, a nie w klapie i pianie na ustach.

Tych mądrych przeszłością, żyjących dniem dzisiejszym z nadzieją na lepszą przyszłość. Bez nienawiści, bez małostkowej nikczemności, bez donosicielstwa i podsłuchiwania, bez pieniactwa.

Kochani PiSiacy, czekam na wasze komentarze, lub jak (często na wyrost) mawiają Anglicy: Gents, i have the pleasure!

Tylko proszę nie piszcie, że o "dobro narodu" czy „przyszłość kraju“ (czytaj) WŁADZĘ wam chodzi, bo tej nie zobaczycie przez najbliższe 25 lat!



PS: „Świat będzie lepszy bez was“ – powiedział praprassak do ostatniego dinozaura –  „choc pewnie nudniejszy“ – pomyślał. Darwin miał rację, ewolucja jest bezlitosna. Także wobec Was, towarzysze PiSiacy!  

Pozdrawiam

 

 

 

Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka