Macierewicz i pilotów dwóch

 

 

Rozmowa dwóch takich co ukradli księżyc….

Rozmowa ( celowo i bez zahamowań zgodnie z wytycznymi naszych służb i namiestnikostwa...żart...nagrała się na iphonie przy okazji imprezy... ) nagrana przy okazji świętowania urodzin jednego z uczestników ( w razie czego dostępna dla organów ;)). Etap wszesnego upojenia gdy jeszcze większośc towarzystwa wie gdzie się znajduje i z kim rozmawia. :

- „Ludek” Ty powiedz mi o co chodzi z tym Macierewiczem ? Takie jakieś jaja są..

- Co znaczy „jaja” ?

- A bo coś słyszałem, że facet odjechał zupełnie i wariata z siebie robi i , że ośmieszył się zupełnie i jakiś  Rońda od niego to w ogóle ich udupił

-  Najpierw Rońda czy Macierewicz ?

- Spoko, ja nie wiem ale tak mnie walnęło bo przecież wiesz , że ja latam

- Rońda już się sam wycofał i w zespole Macierewicza go już chyba nie ma , to po pierwsze. Po drugie o co Ci chodzi konkretnie z tym Macierewiczem ?

- No ponoć znowu coś walnął ?

- Co walnął ?

- Nie wiem , ale jakieś śmiechy są…

- Gdzie to słyszałeś ?

- Nie wiem, jakoś tak ….

- O konferencji smoleńskiej słyszałeś ?

- Nie

- A co wiesz o zespole Macierewicza ?

- K…wa przestań. Ja Cię pytam a Ty mi tu wyjeżdżasz…

- No skoro pytasz to ja też pytam ;))

- Dobra , od nowa. O co chodzi z tym Macierewiczem i tym Jego helem, mgłą i tak dalej ?

- Czytałeś albo znalazłeś jakąkolwiek wypowiedź Antka na temat „ kategorycznie stwierdzam, że to był hel ,albo rozpylona mgła , albo zamach ruskich” ?

- No przecież podawali

- Kto ?

- No nie rób ze mnie głupa, w gazetach i telewizji

- Ja Cię nie pytam gdzie pisali czy mówili tylko gdzie Ty to słyszałeś lub widziałeś ?

- Aaa,  to takie odwracanie kota ogonem…

- Żadnego ogona tu nie ma. Widziałeś, słyszałeś ?

- No mówił o zamachu i wybuchach….

- Mówił, że jest w stu procentach pewien, że tak było ? Czy może , że hipotezy o tym, że zamachu i wybuchów nie można wykluczać na tym etapie ?

- Zaczynasz kręcić…stary pisowiec hehehe

- Zadałem Ci proste pytanie. Tak czy nie ?

- Ale Jego wypowiedzi..( tu przerywam )

- Ale co Jego wypowiedzi ? Jeszcze raz zadaję Ci to samo pytanie..

- „cisza”

- „X” jesteś pilotem. Znamy się ho ho ho  ...Teraz wyobraź sobie zawody. W rozmowie dla mediów wszelakich przed zawodami , gdzieś tam w trakcie emocji i nerwów wypsnęło Ci się, że jak to sam ująłeś żartobliwie „ najlepiej się leci po trzech piwach, hahaha”. Lądujesz 20 metrów poza linią. Ty wiesz, że to wyniknęło z bezczelnego mapowania pod gospodarzy. Ty wiesz…ale…..widzisz w telewizorni taką oto zbitkę :

„ W opinii naszych ekspertów pan X popełnił zasadniczy błąd, nie tylko dlatego , że go popełnił ale również dlatego, że jak sam przyznaje – cyt.” Najlepiej leci się po trzech piwach…, teraz już wszyscy rozumiemy co się dzieje w aeroklubie i dlaczego pan „X” nie wygrał zawodów ?” Powiedziałeś coś takiego ?

- Moment…

- Powiedziałeś czy nie ?

- No tak , ale..

- Czyli powiedziałeś ?!

- No …tak

- No to jesteś pilotem pijakiem a Twój aeroklub przymyka na to oko. Zrozumiałeś ?

- Nie…. Zaraz…to ku…stwo..przeginasz!!

- No !, ale sam jesteś teraz tego ofiarą…

- Ja pier….olę

- Nie pier….ol tylko teraz może sam sobie odpowiesz na pytanie o Macierewicza ??

- Ja pier….olę…….

Ciągu dalszego w nagraniu nie ma. Poszliśmy pić „wodę na myszach” do sponiewierania zupełnego….więc i nagranie "szumi" i nie da się go odtworzyć z uwagi na różnice w energii czy jakoś tam...;))