LUDzik LUDzik
786
BLOG

KSW - mistrzowie marketingu

LUDzik LUDzik Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 2


Świeżo po siedemnastej gali KSW „Zemsta” można powiedzieć jedno: dostarczyła ona sporo emocji. Ponieważ na emocjach buduje się marketing federacja KSW osiągnęła sukces.

Emocje o których mowa tyczą się zwłaszcza werdyku w walce Pudzianowskiego z Thompsonem.  Jeśli ktoś nie widział walki linkuję ją.

Pierwsza runda pod dyktando Anglika, który obalał i przez prawie całą rundę kontrolował Pudziana w parterze nieskutecznie zadając ciosy. Do drugiej rundy Pudzian wychodzi w niespodziewanie dobrej fizycznej dyspozycji, trafia, ale oddaje pozycje w parterze, jest bity z dosiadu i duszony. W drugiej połowie Mario przebudził się, najpierw bijąc z dołu z półgardy, potem silnie trafiając „Kolosa” w stójce. Po nieudanej uchi-macie Thompsona(rodem z judo!) Pudzian serwuje Anglikowi solidne ground and pound i nieskutecznie dusi zza pleców.  Mariusz ewidentnie przegrał pierwszą rundę a druga była conajwyżej remisowa, więc skoro nie ogłoszono dogrywki to nawet Janisz i Jurkowski oczekiwali decyzji sędziowskiej na korzyść Thompsona. Tymczasem decyzją większościową wygrał Polak. Jak to jest możliwe? Jeden z sędziów dał remis po dwóch rundach, co może być zrozumiałe. Jak będą tłumaczyć swoją decyzję na korzyść Polaka dwaj pozostali? No tak, pierwszą Mario przegrał jednym punktem 9-10, a drugą wygrał 10-8. Jest to tak mocno naciągane, że agresywna reakcja Jamesa po werdykcie nie dziwi. Poczułem się jakbym oglądał prowrestling.

Warto przypomnieć słowa Tomasza Drwala, który nazwał kiedyś KSW cyrkiem, a nie poważną organizacją MMA. Rozmach gal KSW powoduje, że MMA jest odbierane w Polsce niczym boks, w którym można przegrać jedną walkę w życiu, a po drugiej klęsce można zakończyć karierę, jeśli nie jest się Andrzejem Gołotą. KSW stara się na siłę wypromować szereg zawodników, aby stali się tak rozpoznawalnymi jak Adamek czy Włodarczyk. Pudzianowski nie mógł przegrać drugiej walki po rząd na własnym podwórku, jego kontrakt z KSW akurat się kończy a Kawulski i Lewandowski nie chcieliby, żeby Mariusz zrezygnował ze startów w Polsce i postawił wyłącznie na Stany. W chwili, gdy pisze ten artykuł za oceanem (sherdog.com) nadal cicho o KSW17 i kontrowersjach (choć Tim Hobscheid z UFC pisze, że nie rozumie decyzji sędziów w walce Pudzianowskiego). Przypomnijmy że werdykt w pojedynku Chmielowski vs Zikic również nie odzwierciedlał przebiegu walki. 

Najśmieszniejsze jest to, że jeśli ktoś zadbał, aby Pudzianowski wygrał po dwóch rundach to strzelił sobie w stopę bo Mariusz dogrywkę wygrałby w cuglach. Jaki zagraniczny fighter będzie teraz chciał walczyć na KSW?

 

 

LUDzik
O mnie LUDzik

W sprawach publikacji moich artykułów, zaproszeń towarzyskich tudzież ofert matrymonialnych... Ludwikpapaj[ET]gmail.com My political compass (31.05.08) Economic Left/Right: 7.50 Social Libertarian/Authoritarian: -2.26 ( Classic liberal )

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport