Prawo jazdy zwycięża w konkursie na absurdy prawne!

Kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy kategorii D, czyli mogą prowadzić autobusy, nie mają prawa kierować samochodem osobowym - taki przepis, zdaniem komisji "Przyjazne Państwo" jest największym absurdem w polskim prawie – czytamy dziś w onecie. Wydaje się, że zawodowi kierowcy jakimi niewątpliwie są ci, którzy prowadzą autobusy nie powinni mieć szczególnych problemów z jazdą w łatwym w obsłudze aucie osobowym. Innego zdania są jednak biurokraci...

Bardzo trafnie sytuację skomentował W. P: Mogę prowadzić samochody ciężarowe, a nie mogę ciągnąć osobowym przyczepki jeśli ma dwie osie ? Mogę jechać i pracować w polu ciągnikiem wielkim jak przysłowiowa stodoła, ale nie mogę ciągnąć przyczepy dwuosiowej (pług odwracalny dwunastoskibowy o długości 8 metrów - tak). Paranoja , albo wyciskanie pieniędzy na niby naukę jazdy - 15 godzin - 110 złotych. Zwyczajne jaja.

Ciężko się nie zgodzić z przedmówcą jeśli przypomnijmy sobie, że ostatnio planowana jest zmiana wymagająca od wszystkich kierujących skuterami karty motorowerowej a minimalny wiek, aby legalnie jeździć motocyklem wzrośnie do 24 lat. Oczywiście liczba nielegalnie jeżdżących po wioskach piratów nie zmaleje lecz najprawdopodobniej się zwiększy. Technokraci planujący nasze życie nie przejmują się tym gdyż patrzą jedynie na statystyki. Może mają rację - patrząc na korelację przedwczesnych zgonów i powszechności automobilów wystarczy zakazać używania tych ostatnich a średnia życia, szczególnie mężczyzn – wzrośnie!



Mr. Palikot z komisji "Przyjazne państwo" z orężem w ręku.