.
Nie jest ważne już czy Prezydent Kaczyński zabierze do samolotu generała Jaruzelskiego. Nikt już nie będzie się zastanawiał czy zabraknie dla niego fotela w samolocie lecącym na szczyt w Brukseli. Nie ma już żadnych foteli na pokładzie rządowego samolotu. Lech Kaczyński jest już w domu Pana i nie musi babrać się w sporach politycznych.

Prezydent nie musi się już przejmować często nieprawiedliwymi atakami mediów na swoją osobę. Może teraz środowiska opiniotwórcze docenią prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Mimo tego, że często krytykowałem jego politykę to zgadzam się z Bronisławem Wildsteinem, że był on najlepszym prezydentem III RP. Zresztą widać to po reakcjach na jego śmierć narodu gruzińskiego. Wierzę, że na uznanie doczekają się pośmiertnie tacy ludzie jak Janusz Kurtyka, który w konsekwentny sposób realizował odkłamywanie najnowsze historii naszego kraju czy Janusz Kochanowski, który jako Rzecznik Praw Obywatelskich nie bał się iść pod ideologiczny prąd. Zresztą w tej katastrofie swoich wybitnych przedstawicieli straciły wszystkie ugrupowania polityczne. Szmajdziński z jednej strony. Wasserman z drugiej. Połączył ich ostatni lot do Katynia.
Może, dzięki tej tragedii, świat uświadomi sobie w końcu czym była zbrodnia katyńska. Może potrzeba było 100 kolejnych ofiar by światowi decydenci pamiętali o wielkiej zbrodni na narodzie polskim jakiej dokonanej równo 70 lat temu. Tragedię przeżywa dziś lewica i prawica. Obrońcy cywilizacji życia i jej przeciwnicy. Konserwatyści i liberalowie. Antykomuniści i postkomuniści. Ofiary tragedii jednak mają już święty spokój. Bóg ma ich wszystkich w swojej opiece. Ta tragedia pokazuje nam, że nie ważna jest nasza pozycja społeczna. Wobec śmierci jesteśmy równi. Bóg sprowadzając ten samolot na ziemię miał jakiś szczególny plan, który może będzie nam dane kiedyś zrozumieć.
Przyjdzie czas na śledztwo w sprawie naprawy samolotu w Rosji, umiejętności pilotów czy stanu naszej floty. Teraz jednak pomódlmy się za wszystkich tragicznie zmarłych wybitnych przedstawicieli naszego państwa.
Nie zbadane są wyroki boskie. Może wczorajsza tragedia przypomni nam o tej fundamentalnej prawdzie .
Łukasz Adamski. Publicysta Frondy. Naczelny portalu www.debata.olsztyn.pl
Łukasz Adamski. Teolog, dziennikarz, publicysta. Publikował w Ozonie, Gazecie Polskiej, Rzeczpospolitej, Polsce „The Times", Uważam Rze. W Polskim Radiu Olsztyn prowadził autorską audycję „ Kontrowersyjny Salon". Obecnie jest publicystą portalu Fronda i naczelnym portalu Debata. Napisał książkę „Wojna Światów w Popkulturze".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości