Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn
178
BLOG

Skończyć z obowiązkową żałobą!

Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn Polityka Obserwuj notkę 50

Przeżywanie czyjejś śmierci w postaci żałoby jest sprawą indywidualną. Nie każdy musi czuć się aż tak przejęty śmiercią bądź co bądź obcych osób, żeby od razu pogrążać się w żałobie. Przecież codziennie ginie wielu obcych nam ludzi, w różnych mniej lub bardziej tragicznych okolicznościach. Dlaczego państwo ma decydować i narzucać społeczeństwu, którą śmiercią ma się przejmować szczególnie mocno i ogłaszać powszechnie obowiązującą żałobę?

Państwo narzuca także formy żałoby. Pośrednio lub bezpośrednio wprowadza nakazy i zakazy. Odwoływane są imprezy rozrywkowe. Zmianie ulegają programy telewizyjne. Powstaje powszechna presja na przeżywanie żałoby, a ten kto się z niej wyłamie jest traktowany podejrzliwie, a czasem nawet wrogo.

Czas żałoby narodowej to test na zdyscyplinowanie narodu i społeczeństwa. Zostaje ono postawione „na baczność”. Mamy do czynienia ze swoistą tresurą i musztrowaniem zachowań społecznych- wszystko pod dyktando państwa, ale i mediów.

Interesujący jest właśnie współudział mediów w kreowaniu powszechnej żałoby. W zasadzie to media pierwsze decydują, która śmierć zostanie rozgłoszona i okrzyknięta „tragedią narodową”. Wtedy do akcji wkraczają politycy, a sam Prezydent ogłasza żałobę narodową. Dla mediów tragedia w której ginie wiele osób to okazja do przyciągnięcia odbiorców. Dla polityków zaś to sposób na pokazanie „dobrego serca”, co objawia się także w wymiarze materialnym- zwykle rodziny ofiar takich „tragedii narodowych” dostają od państwa nadzwyczajne świadczenia, w przeciwieństwie do przypadków „zwykłej śmierci” kiedy rodziny nie mogą liczyć na wiele od swojego państwa…

Państwo powinno zrezygnować z instytucji „żałoby narodowej”, media oczywiście zrobią co chcą ale społeczeństwo ze swej strony powinno bojkotować takie wezwania. Powinniśmy to zrobić właśnie ze względu na… szacunek dla zmarłych. Z okazji śmierci nie powinno urządzać się spektaklu polityczno-medialnego, który ma niewiele wspólnego z prawdziwą i szczerą żałobą.

Już 100 lat temu Henry Ford zauważył, że żeby gospodarka się rozwijała- jego pracowników musi być stać na samochody, które produkują.... Gospodarka i społeczeństwo mogą rozwijać się tylko w równowadze. Odrzucam skrajne idee- liberalna, gdzie nie widzi się roli społeczeństwa w rozwoju gospodarki, oraz skrajnie lewicowe- gdzie w ogóle nie widzi się zagadnień gospodarczych. Najlepiej radzą sobie kraje, które znalazły dobrą równowagę, "umowę społeczną" między gospodarką i społeczeństwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Polityka