Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn
838
BLOG

Liberalizm jest zagrożeniem... wolności

Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn Polityka Obserwuj notkę 41
Dlaczego jestem przeciwnikiem liberalizmu, zarazem będąc zwolennikiem wolności? Pozornie w takiej postawie jest sprzeczność. Jednak tylko pozornie właśnie- liberalizm bowiem toruje drogę do zniewolenia społeczeństwa i jednostki. W jaki sposób?Liberalizm za głównego wroga wolności uznaje państwo. Dąży więc do jego minimalizacji, a może nawet- likwidacji. Wtedy, według ideologii liberalnej, znikną bariery krępujące wolność jednostki i społeczeństwa. Tymczasem jednak jest dokładnie odwrotnie: to państwo jest gwarantem wolności, chroniąc słabszą większość przed władzą silniejszej mniejszości. Tak było od samego początku istnienia państw, które na początku miały na celu obronę terytorium kraju, potem chroniły bezpieczeństwa osobistego i własności obywateli (przed silniejszymi, bo słabsi przecież nie są zagrożeniem). Współczesne państwa chronią także pracowników przed wyzyskiem (płaca minimalna, zasiłki dla bezrobotnych, kodeks pracy) a przedsiębiorców przed monopolami. Liberalizm likwidując lub osłabiając państwo, spowoduje że słabsi staną się bezbronni. Bez ochronnych (czasem nawet opiekuńczych) funkcji państwa realną władzę przejmują najsilniejsi, to oni będą dyktować swoją wolę słabszym. Ta władza ujawnia się na różnych polach: od duchowych (np. rygory, nakazy i zakazy obyczajowe, kulturowe, moralne, religijne) po materialno-ekonomiczne (monopole, wyzysk, sterowane kryzysy finansowe które ogołacają słabszych, itp). Liberalizm oznacza władzę kapitału nad społeczeństwem, pracodawców nad pracownikami, a w wymiarze globalnym- dominację silnych państw (na czele z USA) nad słabszymi.Strzeżmy się ideologii liberalizmu, jako fałszywego obrońcy wolności, w rzeczywistości jednak torującemu drogę do dyktatury silniejszych nad słabszymi i ogólnemu zniewoleniu, na różne sposoby, większości społeczeństwa.

Już 100 lat temu Henry Ford zauważył, że żeby gospodarka się rozwijała- jego pracowników musi być stać na samochody, które produkują.... Gospodarka i społeczeństwo mogą rozwijać się tylko w równowadze. Odrzucam skrajne idee- liberalna, gdzie nie widzi się roli społeczeństwa w rozwoju gospodarki, oraz skrajnie lewicowe- gdzie w ogóle nie widzi się zagadnień gospodarczych. Najlepiej radzą sobie kraje, które znalazły dobrą równowagę, "umowę społeczną" między gospodarką i społeczeństwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka