Wyjaśnienia Jana Kołtuna wprowadzają Czytelnika w błąd, ponieważ nie wspomniał, że jednak później w NK ZSL pracował, przynajmniej od 1987 r. Wynika to z zachowanej teczki akt paszportowych. Sam Kołtun podał o tym w kwestionariuszu paszportowym i jeszcze zdobył na nim dwie pieczęcie z tej instytucji. Podał także dokładną nazwę pełnionego stanowiska: zastępca kierownika Wydziału Zagranicznego NK ZSL, o czym proszę pamiętać podczas lektury następnej notki. Co do wiarygodności SB-eckiego dokumentu – Postanowienie o zakończeniu sprawy „Jaks” też sporządzono w 1987 r. i z lenistwa funkcjonariusz nie sprawdzał przebiegu zatrudnienia Kołtuna w latach 1985-1986, tylko spisał aktualne. Tak więc, do podważenia wiarygodności teczki „Jaksa” jeszcze daleko.
Jan Kołtun 10 lat temu piastował stanowiska zastępcy Kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych i złożył negatywne oświadczenie lustracyjne. W 2002 r. teczka „Jaksa” stała sie lekturą Jolanty G. - pracownicy Biura Rzecznika Interesu Publicznego, a więc zbadano zgodność z prawdą tego oświadczenia. Z powodu blokady informacji z IPN i BRIP mogę tylko przypuszczać, że sędzia Nizieński uznał oświadczenie Kołtuna za zgodne z prawdą. Świadczy o tym także fakt złożenia wyjaśnień Kołtuna w IPN dopiero w 2007 r., a więc z powodu opublikowania jego nazwiska na tzw. liście Wildsteina, a nie z powodu prowadzenia postępowania sprawdzającego w 2002 r.
Z racji objęcia stanowiska dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu Jan Kołtun pewnie musiał ponownie wypełnić formularz oświadczenia lustracyjnego, który tym razem, z powodu włączenia lustracji w struktury IPN, trafił do prokuratorów Oddziału IPN w Poznaniu. Nie wątpię, że i oni podzielą (już podzielili) stanowisko Rzecznika Interesu Publicznego.
Z obowiązku kronikarskiego muszę jednak wspomnieć, że w ww. wyjaśnieniach Jana Kołtuna brakuje jeszcze jednego wątku ustosunkowania się do kwestii swojej rejestracji w charakterze tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa. Według zapisów z kartoteki ogólno-informacyjnej Biura „C” MSW Jan Kołtun 11.11.1987 r. został pozyskany w charakterze tajnego współpracownika pseudonim „Blondyn” przez kpt. Henryka Gołębiowskiego – funkcjonariusza Wydz. V Dep. VI MSW. Ta jednostka SB zajmowała się działaniami wśród ludowców. Według zapisu z kartoteki odtworzeniowej Biura „C” MSW Kołtuna wyrejestrowano w 1990 r., a materiały z tej teczki nie zachowały się. Zapewne zniszczono je w jednostce operacyjnej. Jednak takich materiałów SB nie sporządzano w pojedynczych egzemplarzach.
cdn
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka