LIST OTWARTY
Dinozaury muszą odejść
Sz. P. Borys Budka – Przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Sz. P. Rafał Trzaskowski – Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej
Szanowny Panie Przewodniczący,
Szanowny Panie Prezydencie,
Chociaż krytycznie oceniam rządy Platformy Obywatelskiej, a także jej działania po utracie władzy, jestem świadom znaczenia opozycji w systemie demokratycznym i uważam, iż silna i rozsądna opozycja – co może na pierwszy rzut oka wydawać się paradoksem - leży w interesie nie tylko rządzących, ale całego kraju.
Stąd też mój list otwarty do Panów w momencie, gdy staracie się odbudować pozycję jednej z partii opozycyjnych. Zdumiewa mnie Wasze niedostrzeganie znaczenia tzw. Polski powiatowej. Wybory wygrywa się przecież nie w Warszawie, lecz w 41 okręgach wyborczych, np. takich jak małopolski Tarnów, gdzie już piątą kadencję jestem radnym niezależnym, uzyskującym albo najlepszy, albo drugi najlepszy wynik w swym okręgu, albo – jak ostatnio – drugi wynik na liście (i to mimo dalszego miejsca na tejże liście). Piszę o tym nie po to, by się chwalić, lecz uświadomić Panom, iż a) znam doskonale samorząd i problemy Polski powiatowej, b) moje wyniki wskazują na duże poparcie społeczne, które zawdzięczam pracy, a nie namaszczeniu przez jakąś partię polityczną.
Jeśli przeanalizujecie Panowie wyniki PO w naszym, tarnowskim okręgu wyborczym, będziecie musieli przyznać, iż coś tutaj nie działa w Waszej partii tak, jak powinno. W 2019 roku PO w tarnowskim okręgu wyborczym uzyskała zaledwie 14% głosów, tj. niewiele więcej niż PSL, na które głosowało 13,35% wyborców.
Przyczyny tej wyborczej klęski to – nie tylko moim zdaniem - (jestem doktorem politologii Uniwersytetu w Monachium, b. wykładowcą politologii University of Illinois w Chicago):
1. rozdarcie tarnowskiej PO między trzy pałające do siebie niechęcią ośrodki decyzyjne:
a) poseł Urszulę Augustyn,
b) szefa tarnowskiej PO Roberta Wardzałę
c) dryfujących oddzielnie działaczy lokalnych, nie związanych z w/w.:
2. widoczna chyba dla każdego impotencja organizacyjna szefa lokalnych struktur PO, Roberta Wardzały (b. żużlowca), który nie jest w stanie zorganizować nawet średnio udanej kampanii wyborczej (z powodu jego błędów w 9-osobowym klubie radnych KO zaledwie 3 radnych to członkowie PO!),
3. brak zainteresowania problemami największego miasta w okręgu, tj. Tarnowa, ze strony p. poseł Urszuli Augustyn, dla której bardziej pociągająca jest „wielka” polityka w Warszawie,
4. odejście z Platformy Obywatelskiej wielu wartościowych ludzi, sfrustrowanych wyżej opisaną sytuacją (choć niektórzy pozostają nadal członkami PO na papierze),
5. akceptowanie przez Platformę Obywatelską fatalnej polityki obecnego prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli (Tarnów zajmuje dopiero 60. miejsce w rankingu finansowym 66 miast na prawach powiatu), który już dwa razy z rzędu nie otrzymał wotum zaufania od Rady Miejskiej, (na początku kadencji Ciepiela miał w niej większość, lecz swoją niekompetencją i brakiem dialogu zraził większość radnych),
6. ucieczka w/w prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli z Platformy Obywatelskiej bezpośrednio po przegranych przez nią wyborach bez konsultacji nawet z najbliższymi współpracownikami z PO.
7. znane wszystkim przejawy lokalnego nepotyzmu politycznego PO – (szefem Tarnowskiego Klastera Przemysłowego jest wspomniany Robert Wardzała, kierujący PO w tarnowskim okręgu, zaś szefem Rady Nadzorczej tegoż Klastera – Andrzej Wyrobiec – b. sekretarz generalny PO, a obecnie dyrektor komediowego teatru w Krakowie „Bagatela”); gdy faktycznie przełożonym prezesa miejskiego Klastera Przemysłowego Roberta Wardzały jest prezydent miasta Ciepiela, radni PO zachowują się niczym jego „pretorianie”, szkodząc tym samym wizerunkowi PO, która postrzegana być może przez tarnowian jako partia, dzięki której rozwojem miasta, a zwłaszcza tarnowskiej przedsiębiorczości kieruje były żużlowiec (Wardzała) i specjalista od komedii (Wyrobiec) (sic!).
Gdy Panowie pochylacie się w Warszawie nad poważnymi planami odbudowy swej partii, przeanalizujcie proszę powyższe uwagi i konsekwencje dla notowań PO nierozsądnego postępowania Waszych działaczy powiatowych w Tarnowie.
Już podczas prezydenckiej kampanii wyborczej przekazałem panu Rafałowi Trzaskowskiemu, gdy gościł w Tarnowie, list, w którym pozwoliłem sobie twierdzić, iż publiczne pokazywanie się u boku prezydenta Tarnowa Ciepieli, którego odwołania domaga się 85% spośród 1.700 ankietowanych tarnowian, bardziej zaszkodzi niż pomoże wizerunkowi kandydata na Prezydenta Polski i tak się rzeczywiście stało. 5 lat temu w pierwszej turze Duda miał w samym Tarnowie tylko 1% przewagi nad Komorowskim, a teraz aż 13% - nad Trzaskowskim, patrz np.: https://www.salon24.pl/u/m-ciesielczyk/1062912,dlaczego-trzaskowski-przegral-wybory
Jeśli tarnowska Platforma Obywatelska (czytaj: jej lokalny szef Robert Wardzała uzależniony zawodowo od Romana Ciepieli) w dalszym ciągu będzie popierać nieudolnego prezydenta miasta, (który wbił nóż w plecy PO, uciekając z jej statku), za trzy lata wynik PO w tarnowskim okręgu wyborczym będzie jeszcze gorszy niż w ostatnich wyborach parlamentarnych, a Panów partia przegra z kretesem także wybory samorządowe w naszym mieście (prześlę Panom wyniki w 2023 roku).
Czasem warto jednak posłuchać zewnętrznego głosu krytyki….
Z poważaniem
dr Marek Ciesielczyk
Radny Rady Miejskiej w Tarnowie
piątej kadencji
dr.ciesielczyk@gmail.com
tel. 601 255 849
