W porownaniu z debilizujacym Zlonetem, Interia to prawdziwe imperium rzetelnosci i roznorodnosci.
Dzis znalazlem na nich ( scil. Interiach ) cotygodniowy felieton “Rafaella” o
Wojnie Tuska , a w nim m.in.:
Nie wykluczam, że Donald Tusk będzie pierwszym premierem III RP, który stanie przed Trybunałem Stanu i trafi do więzienia za kompletne zdemolowanie państwa - w tym także za doprowadzenie wojska polskiego, w imię populistycznych obietnic zniesienia poboru, do stanu z mniej więcej połowy XVIII wieku (brak tylko buntów żołnierzy domagających się wypłacenia zaległego żołdu - na razie organizują takowe jedynie policjanci). Marna pociecha. Jeśli się to stanie, to kiedyś, kiedy jego uwodzicielski czar minie i Polacy się odkochają - choć pewnie po to, by zakochać się w kimś niewiele lepszym albo jeszcze gorszym.
Fakt calkowitego zdemolowania panstwa jest chyba oczywisty dla kazdego, choc niewatpliwie mamy calkiem spora grupe zaprzancow, dla ktorych likwidacja Polski to nie jest wygorowana cena za unikniecie niebezpieczenstwa powrotu IV RP ( lepsza zadna, niz czwarta – patrz chociazby wypowiedz komunistycznego zombie,
Waldemara Kuczynskiego :
"Życzę porażek na wszystkich frontach, bo każde zwycięstwo tego Układu to porażka Polski i zagrożenie dla wolności. Życzę także porażek gospodarczych, choć za to płacą ludzie. Ale tylko one mogą wstrząsnąć bazą wyborczą tej wstecznej władzy i uniemożliwić dalsze hodowanie chwasta zwanego IV RP.").
Nie dziwi zatem unijny tropizm i amokalny wrecz pospiech wyalienowanych elit, by schronic sie pod skrzydla obcego ( czytaj niemieckiego ) hegemona – bo nawet taki safandulowaty i pozbawiony jaj i ikry narod jak polski moglby w przedsmiertmym odruchu desperacji zechciec ukarac sprawcow swojej zaglady.
Co sie zas tyczy polskiego wojska, to jak zauwazyli komentujacy internauci, mamy jeszcze w obwodzie orkiestre przeciwlotnicza plus Eskadre Lotnictwa na Wrotach od Stodoly marszalka Jamajki-Komorowskiego.
POPRZEDNI WPIS:
Jaskiniowy antynazim?
Bylismy jako Polacy zywym symbolem walki o wolnosc, natchnieniem dla ludzi na calym swiecie. Ale jak powiada klasyk, mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy, a nie jak zaczyna. Dotrzymujac umow z Magdalenki dokonalismy swoistej antyodsieczy wiedenskiej i uratowalismy komunizm od zasluzonego szczezniecia. W wymiarze europejskim ochoczo wspolbudujemy bizantyjskie monstrum, oparte na ideologii neomarksistowskiej, zas w wymiarze krajowym powoli ale skutecznie przeksztalcamy sie w postsowiecki skansen. Po krotkiej “pieredyszce” “kaczystowskiego rezimu”, ktora niejednemu ubekowi pozostawila traume do konca zycia, powrocil nie tylko status quo ante, ale wrecz kolejne dziedziny zycia publicznego i gospodarczego przejmowane sa przez przepoczwarzone struktury dawnych sluzb. Ich strach przed utrata wladzy jest tak wielki, ze nie probuja juz nawet zachowywac pozorow prawa czy demokracji – nie szkoda roz, gdy plona lasy.
( przy okazji: przypomniala mi sie rozmowa przy piwie z jak sie pozniej dowiedzialem sfrustrowanym esbekiem, ktory nie zalapal sie na konfitury. Mowil z nieutulonym zalem: “To przeciez MY rozpoczynalismy budowe kapitalizmu w tym kraju” ).
Powoduje to oczywista alienacje Polakow i rozklad wiezi narodowej, czym akurat niewielu sie martwi. Wszak droga do narodu sowieckiego czy europejskiego wiedzie po trupach wiezi narodowych, tak jak kiedys droga do zwyciestwa rewolucji miala wiesc po trupie “bialej Polski”.
Jednym z glownych architektow naszego skansenu jest pan Adam Michnik, ktory polozyl jego ideologiczne fundamenty. Jest to najskuteczniejszy i bodaj najpowazniejszy polityk przywislanskiego kraju, ktory za pomoca uzyskanego, czasowego monopolu medialnego potrafil przeorac swiadomosc Polakow. Pamietamy jego “ludzi honoru” i “jaskiniowych antykomunistow” – ci ostatni zostali medialnie zlinczowani i odsunieci na margines, zas ci pierwsi przejeli aktywa. Byc moze nie przewidziano jednego, a mianowicie ze “ludzie honoru” nie potrafia gospodarowac, a jedynie likwidowac i wyprzedawac, by samemu zyc za wziatki i prowizje. Ale nie ma tego zlego, ktore na dobre by nie wyszlo. Nie mamy rzadu, ale jest wieloglowy syndyk masy upadlosciowej Polski. Po spieniezeniu resztek, tym lacniej chronic sie on bedzie pod obce skrzydla ( tu najchetniejszym i najhojniejszym jest hegemon niemiecki ), by uciec przed mozliwa zemsta zdradzonego narodu. Z tego samego powodu atomizacja spoleczenstwa jest im na reke.
Przy okazji powyzszych rozwazan przyszedl mi na mysl obecny poces Jana Demjaniuka w Niemczech. Niemcy sa narodem wyjatkowo zdyscyplinowanym i jak jest rozkaz gazowac Zydow, robia to bez zmruzenia oka, ale jak na kolejnym etapie jest rozkaz zwalczania antysemityzmu, to tez nie dadza sie w tym nikomu przescignac, nawet Izraelczykom ( Demjaniuk byl juz sadzony w Izraelu i uniewinniony ). Jest to o tyle niebezpieczne, ze nie wiemy, jaki etap przed nami i jesli okaze sie, ze dostana rozkaz re-edukacji politycznej mniej wartosciowego narodu, np. Polakow, to tym razem nikt z nas sie nie wywinie. Wracajac do Demjaniuka, starzec ma 89 lat i trzy cwierci do smierci, zas nasi degeneralowie nawet teraz wygladaja przy nim na okazy zdrowia, ale sa ludzie i ludziska, narody mniej i bardziej wartosciowe, sa tez rozne madrosci etapu. Specjalnie na te okolicznosc,
Lord Janner wypowiedzial sie tak:
Above all, the glib suggestion that we should leave those accused of war crimes in peace because of their age or poor health is an affront to the Holocaust Survivors, who continue to live with the suffering inflicted upon them.
( Przede wszystkim, plytka sugestia, jakobysmy mieli pozostawic w spokoju oskarzonych o zbrodnie wojenne z powodu ich wieku czy zlego stanu zdrowia jest policzkiem dla tych , ktorzy przezywszy Holokaust wciaz borykaja sie z doznanym cierpieniem ).
Trudno sie nie zgodzic i nikt zdrowy na umysle nie nazwie Lorda Jannera “zoologicznym antynazista”, nawet Wyborcza.
To jedynie w przypadku zbrodni wobec narodu mniej wartosciowego, takiego jak narod polski, probujacy dochodzic sprawiedliwosci byli odsadzani od czci i wiary, nazywani msciwymi troglodytami itp.
Czy potrafia sobie panstwo wyobrazic, co pisalaby Aborcza, gdyby w telewizji pokazano degen.Kiszczaka, wwozonego na sale sadowa na lozku jak Demianiuka w Monachium? Ja nie.
Inne tematy w dziale Polityka