“Ministrant kadzil ksiedzu,
A ksiadz nawet biednemu nie odmawial pacierza”
( kabaret “Elita” )
Ze niby taki niedobry ten ksiadz, a dziecko niczemu niewinowate.
Razem są od 15 lat. 9 lat temu wzięli ślub cywilny. Są szczęśliwi, prowadzą dużą firmę, kochają się i szanują. Ślubu kościelnego nie wzięli, bo, jak tłumaczą, nie czuli przed laty takiej potrzeby. Teraz pani Małgorzata coraz częściej o nim wspomina, ale nie chce tego robić pod presją.
Ksiadz tez czlowiek i podobnie jak pani Malgorzata, nie chce robic tego pod presja.
Najwidoczniej w Kosciele Katolickim bycie szczesliwym, a nawet prowadzenie duzej firmy nie jest warunkiem wystarczajacym do udzielenia chrztu.
Rodzice zyja ze soba jedynie na “kwit na wegiel” i choc nie maja zadnych przeszkod, to swiadomie odrzucaja sakrament malzenstwa, ergo swiadomie wykluczaja sie ze wspolnoty kosciola.
Wiele osob blednie utozsamia chrzescijanstwo z religia swietego spokoju, czyli irenizmem ( od greckiego ejrene – spokoj ).
Co gorsza, rozne cwaniaki wykorzystuja to do manipulacji taka dobrotliwo-gnusną masą jak Polacy.
“Ciagac starego, schorowanego czlowieka ( scil. Slepowrona ) po sadach? Nienawisci pelna prawico! To wy jestescie Polacy, wy katolicy? Co innego ciagac stuletniego Demianiuka, ale on akurat krzywdzil bardziej wartosciowy narod …”
Nie przyniosłem na ziemię spokoju.
Przyniosłem ogień
i niczego nie chcę,
tylko żeby już zapłonął.
Przyniosłem miecz,
aby rozdzielone było dobro od zła.
Nie leniwi i gnuśni
posiądą Boga,
ale gwałtownicy
posiądą Królestwo Boże.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
