0. Wprowadzenie
w dzisiejszej Pogadance - po zapoznaniu się ze sferą przychodów w ostatnich trzech Pogadankach - poznasz zagrożenia, jakie czyhają na Ciebie od strony wydatków.
1. zarabiasz po to, by wydawać...
wbrew pozorom, zarabiamy po to, by wydawać. Dlaczego? Żeby to wyjaśnić, wystarczy poznać naturę pieniądza (nie rozróżniajmy tu między pieniądzem z oraz bez pokrycia w kruszcu), która jest następująca: pieniądz jest środkiem wymiany. Co to oznacza? Oznacza to tyle, że pieniądz po to został wymyślony, by za jego pośrednictwem nabywać dobra, których nam brakuje. Pieniądz jest więc jedynie środkiem, narzędziem. Zarabiamy go po to, by móc coś dzięki niemu nabyć – teoretycznie jest on substytutem któregoś z dóbr wytworzonych w gospodarce (to oczywiście zależy obecnie – mniej lub bardziej - od widzimisię banku centralnego). Twoim więc celem nie jest zakopanie jak największej ilości banknotów w ogrodzie, bo ani się nimi nie najesz, ani nie zaspokoisz innych potrzeb... ani nawet nie będzie to dobra lokata (chociażby ze względu na inflację, albo możliwą zmianę środków płatniczych).
Swoje pieniądze przeznaczasz więc na wydatki – i słusznie!
2. rodzaje wydatków
wydatki, czyli zamienianie pieniądza na dobra, możemy podzielić na trzy kategorie: konsumpcję, oszczędzanie oraz inwestowanie.
(...)
całego posta przeczytasz na: http://pogadanki-inwestorskie.blogspot.com/2008/07/6-vii-2008-pogadanka-nr-4-wydatki.html
a jaki tam ja jestem? Pan Bóg wie i inni. Jak coś powiem, to mogę chlapnąć coś, o czym inni nie wiedzą - i nie powinni :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka