Prusacy nie są jedynym plemieniem pokrzywdzonym przez historię. Choć to prawda, że zostali dotknięci rozmaitymi wypadkami historycznymi szczególnie boleśnie. Wszystko zaczęło się od prześladowania Krzyżaków przez państwo polsko-litewskie.
Gdyby dziś powstał Związek Wypędzonych Krzyżaków, mógłby wnieść pozew do Trybunału Europejskiego o odszkodowanie za Malbork i inne twierdze utracone na Wschodzie. Odebranie Krzyżakom Malborka stanowiło ewidentne pogwałcenie europejskiej Konwencji Praw Człowieka z roku 1950 i było sprzeczne z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego Republiki Federalnej Niemiec.
Wypędzenie Niemców z Poznania w roku 1918 też było aktem gwałtu, wolającym o pomstę do organów sądowych Unii Europejskiej. A wypędzenie Prusaków z Namibii bez odszkodowania? Krzywda straszna. Wprawdzie nie jestem pewnien, czy Trybunał Europejski jest tu właściwy terytorialnie, ale Powiernictwo Pruskie mogłoby spróbować.
A co z wypędzeniem Niemców spod Stalingradu, które uniemożliwiło przyączenie Niemców Wołżańskich do pruskiej macierzy? Rosja powinn a za to zaplacić, najlepiej gazem, byle nie jak zwykle łzawiącym.
Nieco inaczej przedstawia się sprawa wypędzenia Niemców ze Śląska po II wojnie światowej. Najpierw Trybunał Europejski w Strasburgu powinien rozpatrzeć skargę Austriaków na Prusaków o wypędzenia ze Śląska po wojnie o sukcesję austriacką, o ile oczywiście nie poprzedziłby jej pozew Czechów przeciwko Austriakom o to samo tylko dwa wieki wcześniej.
Polska zresztą mogłaby wystąpić z podobną skargą przeciwko przemocy czeskiej za czasów Przemyślidów i Piastów. Można by te skargi rozpatrywac równocześnie i sporządzić jakiś bilans, kto, komu i ile powinien zapłacić, chociaż nie wykluczone, że wszyscy wyszliby na zero. Nie licząc oczywiście kosztów sądowych.
Arabowie dzisiejsi mogliby skarżyć Hiszpanów o odszkodowania za wypędzenie z Kastylii i wywłaszczenie bez odszkodowania wspaniałych budowli Granady i Sevilli. Oczywiście, potomkowie Maurów spotkaliby się z kontrpozwem Hiszpanow za wypędzenie z Sahary i konfiskatę fortów i oaz. Hiszpanie mogliby też wnieść skargę na Włochów za wypędzenie z Królestwa Obojga Sycylii, to znaczy z samej wyspy i z Neapolu. Włosi mają na karku sprawę z Austriakami nie tylko o Górny Tyrol, ale także o Wenecję.
Francuzi zostali wypędzeni z Nadrenii w roku 1815 i tak zostało do dziś. Skandal, gdzie są odszkodowania dla Francuzów. Szwedzi zostali wypędzeni z Danii, ale nie radziłbym Szwedom starań o restytucję, a już zwłaszcza odszkodowania, bo w sprawę zamieszani byli Polacy ze Stefanem Czarnieckim, więc mogłoby się okazać, że to my musimy płacić Szwedom za Elsynor. Ale jeśli idzie o Finów proszę bardzo, niech Szwedzi występują, to Finowie będą mogli ich odeslać do Rosji i przekazac swoje roszczenia do Karelii.
Takich spraw niezałatwionych, takich krzyczących niesprawiedliwości jest więcej. Węgrzy mogą skarżyć Rumunów za Siedmiogród, Grecy Bułgarów i Macedonczyków za Macedonię, a Turcy całe Bałkany za imperium ottomańskie.
Stanowczo, cala historia Europy powinna zostać poddana rewizji z punktu widzenia Konwencji Praw Czlowieka i wszystkie przypadki jej łamania, nie tylko wypędzenia Niemców z Auschwitz, Treblinki, Majdanka i Sobiboru bez odszkodowania powinny zostać naprawione.
W ogóle w Europie jest zbyt spokojnie, nasza wspólna Ojczyzna zrobiła się po prostu nudna bo już od 60 lat nie było żadnej wielkiej wojny. Czas na zmianę, bo dyktat poczdamski jest rownie niesprawiedliwy jak był dyktat wersalski. Obawiam się tylko, że Powiernictwo Pruskie po kolejnej wojnie musiałoby sporządzić nowy, znacznie obfitszy rejestr krzywd. Tak się bowiem składało, że po każdej z wojen Niemcy byłhy coraz mniejsze, coraz bardziej skrzywdzone i coraz dotkliwiej wypędzone. Trybunał mógłby nie nadążyć.
Inne tematy w dziale Polityka