Andrzej.Madej Andrzej.Madej
90
BLOG

Pedagogika podróży

Andrzej.Madej Andrzej.Madej Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Szanowny Pan

Krzysztof Lisiecki

Wójt Gminy Piątek

Jako praktykujący dziadek/przedsiębiorca, zwracam się do Pana Wójta z pomysłem opracowania programu kursu edukacyjnego o zagadnieniach geografii/historii/ekonomii odpowiedniego dla rodzinnego samokształcenia w trakcie samochodowej podróży przez Polskę autostradą A1.

Potrzebę korzystania z takiej metody samokształcenia odkryłem 25 sierpnia 2019, w trakcie powrotu z wakacji w Karwi do Krakowa z dwoma żwawymi wnukami (4 i 6 lat), gdy w trakcie 9 godzinnej jazdy musiałem kilkaset razy odpowiadać na niby proste pytanie: "a ile jeszcze".

Szczęśliwe, tuż przed jazdą kupiłem na stacji Orlen w Wejherowie książkę z zarysami konturów Polski i grafikami klarownie przedstawiającymi kilkanaście regionów. Dzięki czemu miałem się do czego odwoływać w improwizowanych dykteryjkach.

Dodatkowo, po tym jak przypomniałem sobie geometrycznie centralne położenie mijanej w połowie drogi Państwa Gminy, łatwiej mi było uzmysławiać wnukom relacje pomiędzy konkretami (jak: Polska/Wisła) a abstraktami (jak: czas/przestrzeń).

Ponieważ jako ekonomista często rozważam wyzwania przemiany w edukacji a konkretnej kluczowe znaczenie samokształcenia w rodzinie dla powszechnego i sprawiedliwego wykorzystywania nowoczesnych technologii, pomyślałem, że dzięki nawet krótkiemu przygotowaniu metodycznemu rodzica/dziadka, takie kilka godzin podróży mogło by owocować i ciekawe i poważnie.

Nowa metoda powinna wykorzystać dwie formy upowszechniania: i książkową (+puzzle) i elektroniczną (+smartfon). Wydaje mi się, że gdyby programowego opracowania i promocji takiej metody podjęła się Gmina Piątek (Biblioteka Gminna, Ośrodek Kultury, Szkoła …), to mogłaby się tym zainteresować Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych i Autostrad, może wojewódzka biblioteka publiczna w Łodzi a może nawet któryś ze sprzedawców paliw.

A wtedy warto by postawić zagadnienie jeszcze szerzej.

Jako wyzwanie dla "Pedagogiki podróży”. Bo przecież kultura współczesnego podróżowania autostradowo–obwodnicowego, czy samolotowo–lotniskowego, jest całkiem innym spędzaniem/traceniem czasu, jak w niegdysiejszej kulturze podróżowania krajo-znawczego.

Jako uczestnik i bezpośrednich i w internetowych debat o przemianach dobrostanu społecznego, przewiduję różne kierunki rozwoju samokształcenia w rodzinie. Na przykład zmieniające zadania bibliotek publicznych dla cyfrowej humanizacji edukacji dzięki solidarnemu rozwojowi wiedzy http://si.neon24.pl/post/148964,biblioteki-xxi-wieku. Uważam że Pedagogika podróży, również powinna korzystać z zasady solidarnego rozwoju wiedzy.  

Ciekaw zainteresowania Pana Wójta tym pomysłem i jako „Gospodarza Środka Polski” i jako pedagoga

z poważaniem

Andrzej Madej , Kraków.

Posiwiały szatyn, 182 / 82.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości