Ten niezwykły dzień. Wspomnienia. Nie wiem, jak rozumieć tamten czas. Miałam za sobą na świeżo przyjście na świat i nie pamiętam nic, a inni wspominają to jak wczoraj. Widzę, że dla nich jest to doświadczenie, które ukształtowało ich życie, a ja w tych opowieściach nie odnajduję siebie. Nikt nie próbuje przekazać tego w sposób, który budowałby też moją tożsamość. Historia jest ważna, bo definiuje to, jak chcemy się postrzegać dziś i jutro, ale historia nie może zastąpić teraźniejszości i przyszłości. To dlatego młodzi ludzie nie interesują się polityką. Między moim pokoleniem a pokoleniem “S” powstaje luka. Dla mnie nadmiar MO jest mniej realny niż nadmiar CO2. Ja nie żyję w państwie ufundowanym na tradycji “Solidarności” tylko w państwie, w którym dwóch jego przywódców jest zbyt wielkich, by zmieścić się do jednego samolotu. Sprawiedliwość jest ważna, ale o winie powinny rozstrzygać sądy, a nie sondaże. Poza tym win nie wystarczy rozliczyć - winy jeszcze trzeba wybaczyć, bo nie da się budować czegokolwiek na wiecznych żalach i oskarżeniach. Przeglądałam salon24 i natrafiłam tam na powyborcze przeprosiny Romana Kurkiewicza. Pomyślałam, że ja również mogłabym przeprosić, jeśli tak wiele jest do wybaczenia. Wybacz mi więc Narodzie, co możesz, jeśli nie możesz wybaczyć innym. Bo bez wybaczenia oni nie żyją w spokoju, ale ja również nie:
przepraszam
przepraszam za wszystko
za stan rządowych samolotów
i za resztę rządowego wyposażenia
przepraszam za nasze położenie geopolityczne
i za ciężki stan służby zdrowia
przepraszam za I i II Wojnę Światową
przepraszam za III i IV RP
za V też przeprosić chcę
przepraszam za samoobronę
za tarczę nie starczę i na-tarczę
przepraszam za poziom języka
polityka
języka angielskiego oczywiście
przepraszam za PRL
przepraszam za wyniki naszej drużyny narodowej
na Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy w piłce nożnej
przepraszam za załamania nerwowe
wszystkich osób
które próbowały prowadzić działalność gospodarczą
przepraszam za polskich naukowców pracujących w Stanach Zjednoczonych
i za polskich lekarzy pracujących w Wielkiej Brytanii
przepraszam za to
że Adam Małysz się starzeje
przepraszam za ceny mieszkań
i za zatrucie Bałtyku
przepraszam za wszystkich współpracujących i niewspółpracujących z SB
i przepraszam za tych, którzy próbują rozróżnić jednych od drugich
ja już się pogubiłam
przepraszam za wszystkich rodaków, którzy nie chodzą w niedzielę do kościoła
przepraszam za gejów i feministki
przepraszam za gorące źródła
i za zimne spojrzenia
przepraszam za rozbiory i za dziadka Mieszka I
który prawdopodobnie służył w obcym wojsku
przepraszam za zepsute zdrowie Józefa Piłsudskiego
przepraszam za Rosjan i Niemców,
którzy nie dorośli jeszcze do prawdziwego polskiego patriotyzmu
przepraszam za to że w Wiśle nie ma już syren
a złote rybki nie spełniają życzeń
za to krasnale ciągle sikają do mleka
i przepraszam w końcu za młodych ludzi
takich jak ja
którzy nie angażują się w sprawy Polski
tylko klikają sobie beztrosko
z nadzieją
że w Second Lifie
nie będzie IPNu