Ociepliło się u mnie. Jest tylko -5 stopni, ale przez to znów śnieg posypał.
Marzę już o plusowych temperaturach i stopieniu się tego białego koszmaru.
Byłam na spacerze z moim zwierzątkiem. Spotkaliśmy osiedlowego pasjonata motoryzacji, który zbudował m.in. coś w rodzaju pojazdu kosmiczego. I żeby zachować pewną konwencję przebiera się za Batmana. Podobno jest normalny. Niestety mój pies nie wyczuwa bluesa, bo jakoś nie może znieść jego widoku.
Ludzie czasami wchodzą w rolę i zapomninają kim są naprawdę.
Dla pewnej równowagi i na rozgrzewkę: "Samba Pa Ti" Santany:
Inne tematy w dziale Rozmaitości