maia14 maia14
587
BLOG

W "szponach" sprzętu

maia14 maia14 Rozmaitości Obserwuj notkę 18

W piątek po południu, w Bawarii - w okolicy zamku Neuschwanstein - została unieruchomiona górska kolejka i stanęła  na wysokości 100 m nad ziemią. Mechanizm kolejki został uszkodzony przez paralotniarza.

Część pasażerów udało się ewakuować, ale ponieważ zapadał zmrok akcję przerwano. Na 12 m kwadratowych zostało 20 osób, które musiały przeczekać do rana. Ratownicy dostarczyli im żywność, napoje i zabawki dla dzieci.

Dziś pasażerowie niefortunnego kursu kolejką zostali ewakuowani przez ratowników, wspieranych przez śmigłowiec. Bedą mieli co opowiadać.

Mnie też kiedyś przytrafiła się nieprzyjemna sytuacja, związana z transportem górskim. Otóż, przejechałam podwójnym krzesłem ze strony północnej - góry Chopok /na Słowacji/ - na stronę południową, aby tam poszusować.

Kilka razy jeździłam dół-góra i było fajnie. Przyszedł, jednak czas odwrotu na stronę północną, gdzie miałam lokum. Po ostatnim zjeździe, wsiadłam na krzesło i wjeżdżałam do góry, co czynili też inni narciarze. Gdy byłam w połowie drogi, nagle krzesła stanęły. Okazało się, że był jakiś problem z liną wciągającą krzesła na górę.

Powiało grozą, no i ziąb zaczął doskwierać. Wtuliliśmy się w siebie /kurtkami/  z moim nieznajomym z podróży /podwójne krzesło/ i dygocąc wspieraliśmy się żarcikami oraz pokrzykiwaniami do innych współuczestników niedoli.

Po jakimś czasie służby ratownicze postraszyły nas, że jak za pół godziny nie uda się uruchomić krzeseł, to będziemy ściągani. I tu dopiero zaczęliśmy się bać, bo wisieliśmy wysoko.

Szczęściem udało się  i zaczęto nas powoli wciągać. Gdy wjechaliśmy na górę już było szarawo i zalecono nam, aby nie zjeżdżać między skałami, lecz przesiąść się na krzesła zwożące w dół.

Udało się, choć i w dół zaliczyliśmy drobny postój.

W sytuacjach, kiedy jest się zależnym od sprzętu - takiego jak: samolot, wagonik kolejki czy krzesło wyciągu - na który nie ma się wpływu, człowiek często czuje się bezbronny. I liczy na jego niezawodność, a gdy następuje awaria, to strach się bać...

 

Bywają i inne potrzaski, mniej groźne, jak ten z filmu z  Peter'em Sellers'em:

 

 

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Rozmaitości