Wczoraj - 18 sierpnia - swoje już 75 urodziny obchodził Robert Redford: świetny aktor, reżyser i producent filmowy.
A prócz tego, prawdziwy amant lub - jak, to niektórzy go nazywali - złoty amerykański chłopiec.
Pamiętam, jak po premierze filmu "Niemoralna propozycja" - z 1993 r. - zrobiono sondaż wśród kobiet, z pytaniem: czy przyjęłyby taką propozycję od Redforda. Gro biorących udział w badaniu odpowiedziało, że: TAK. Miał "branie" facet.
Mam do niego sentyment, bo przez lata cieszył widzów świeżością i chłopięcym urokiem. Czarował też, zniewalającym uśmiechem, a także łobuzerskim spojrzeniem.
No i Redford jest zodiakalnym lwem, tak jak ja, a mam nieskromne wrażenie, że wszystkie lwy to fajne: dziewczyny i chłopaki.
Jakby ktoś nie wiedział, to dla odtworzenia trzeba nacisnąć na : Obejrzyj w YouTube
Inne tematy w dziale Rozmaitości