maia14 maia14
440
BLOG

Kampanijka...

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 49

Nuda, nuda, nuda, czyli kampania do wyborów prezydenckich. Patrząc na wygibaski kandydatów, to szału nie ma i niestety podobnie jak inż. Mamoń, będę musiała wybrać "piosenkę", którą już znam. Zresztą prezydent Komorowski w tej kampanii stara się pilnować, aby gaf nie popełniać. I nawet wygląd poprawił, bo zgolił wąsy, które uroku mu nie dodawały. Szkoda tylko, że pierwsza Dama nie starała się trochę stracić..., a wręcz przeciwnie, poprawiła się, gdy przed poprzednimi wyborami usiłowała bardziej o siebie zadbać.

A inni?

Taki kandydat Duda, to wciąż "jajko z niespodzianką" Prezesa-pana bądź... Episkopatu. I może być "parapuszką", samolocikiem lub pieczątką, w zależności od zapotrzebowania wymienionego środowiska, co można np. wnosić po pewnej zmienności na temat in vitro.

Jedyna kobieta pośród kandydatów, Magdalena Ogórek, która początkowo dała się prowadzić przez Leszka Millera, aby później się chować, teraz zajmuje się krytykanctwem urzędującego Prezydenta RP, czym wchodzi w buty kandydata PiS. Stara się też pokazywać i to nawet w pełnym "wymiarze", bo w halce, jak to było na pokazie La Manii, firmy prowadzonej przez panią Przetakiewicz. A kandydatka powinna wiedzieć, że polityków obowiązują pewne ograniczenia, również w stroju, że o kontaktach z biznesem nie wspomnę. To ostatnie może kiedyś nieprzyjemnie wrócić.

Mamy też kandydata z branży muzycznej, Pawła Kukiza. I czasami można się nawet z nim - w pewnych kwestiach - zgadzać, bo da się jakoś wybronić to jego przywiązanie do JOW-ów, ale rewolucjonizm nie jest dziś Polakom potrzebny, a zapowiedź, iż chce zawiązać - kiedyś - koalicję z "panem z siłowni" i Januszem Korwinem-Mikke, wręcz odstręcza. Ten ostatni zresztą, to żadna nowa jakość w polskiej polityce i z nim wywoływać rewolucję, byłoby tylko śmieszne. On od lat ma swoje pomysły z sufitu i swoje zaciężne hufce, bo znajduje trochę młodzieży, która chce się zabawić i powygłupiać, tyle że z czasem ci młodzi dorośleją, czego nie można powiedzieć o ich - chwilowym - guru.

Jest też kandydat PSL, wymyślony przez przewodniczacego Piechocińskiego, chyba po to, aby zrobić wbrew Waldemarowi Pawlakowi. I pewnie dlatego Pawlak bierze teraz udział w kampanii... prezydenta Komorowskiego, patrz spotkanie ze strażakami, miast w kampanii swego kolegi partyjnego - ochotnika strażaka - kandydata Jarubasa. Tak porobiło się w PSL.

O kandydacie z wykrzywionym grymasem, to mnie się nawet nie chce pisać, więc nie będę.

Reasumując: Idźmy do wyborów, aby nie było gorzej, niż dziś.

 

PS. Dla przypomnienia - to wciąż ta sama "karuzela":

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka