Amin Amin
500
BLOG

Proste pytanie do Ludzi Rozumnych w sprawie proeuropejskości.

Amin Amin Polityka Obserwuj notkę 5

W ostatnim programie Moniki Olejnik 7 Dzień Tygodnia - ostatnim w sensie, że niedawno nadanym, a nie w takim, że jej już nie będzie; na samą myśl o tym, że mógłbym więcej nie obejrzeć tej audycji przerażenie chwyta za gardło i wzrok czarną mgłą się zasnuwa - Marek Jurek wyraził był oburzenie wypowiedzią sekretarza stanu Sławomira Nowaka (27 min i 40sek).  Sekretarz stanu Sławomir Nowak miał mianowicie powiedzieć, że teraz wreszcie Polskę stać na proeuropejską prezydenturę.

Czekacie na ciąg dalszy wypowiedzi sekretarza stanu Sławomira Nowaka? Nie ma dalszego ciągu. Zastanawiacie się co tak zbulwersowało byłego marszałka Sejmu? Zaraz przedstawię jego rozumowanie.

Leci to mniej więcej tak: 'wreszcie stać nas na proeuropejską prezydenturę' oznacza, że poprzednia proeuropejska nie była. I że w ogóle elektorat sceptyczny wobec UE nie jest proeuropejski. A przecież wszyscy jesteśmy Europejczykami a to, że ktoś jest przeciwnikiem tego konkretnego projektu politycznego nie czyni go mniej proeuropejskim. Nikt nie ma prawa odmawiać Polakom tożsamości europejskiej bez względu na to czy są za czy przeciw jakiejś wizji politycznej.

Śmieszny ten Jurek, nie? I obrażalski strasznie.

Nie to co Wy.

Dobra. A teraz wyobraźmy sobie, co by było gdyby dajmy na to premier Kaczyński zaczął swoje urzędowanie od słów: "Wreszcie stać nas na rząd propolski".

I ja wiem co by było i Wy wiecie co by było. W zasadzie każdy wie co by było, nie? No i w związku z tym mam proste pytanie:

Gdzie leży różnica?

Zwolennik IV RP odmawia polskości przeciwnikom tego projektu politycznego - źle.
Zwolennik integracji w ramach UE odmawia europejskości przeciwnikom tego projektu politycznego - dobrze.

Jakaś różnica musi być. No bo chyba nie stosujecie moralności Kalego? Nie stosujecie, prawda?

Amin
O mnie Amin

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka