malwi malwi
2272
BLOG

Zanieczyszczenie elektromagnetyczne a zdrowie

malwi malwi Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Każdy z nas korzysta z wielu urządzeń które niszczą nasze naturalne biopola np.: komputery, kuchenki mikrofalowe, telefony komórkowe i inne urządzenia elektryczne. Wszystkie te urządzenia są źródłem pola w postaci fali elektromagnetycznej, która niesie energię. Energia pól niskich częstotliwości (do 100 kHz) powoduje tworzenie się i przepływ w ciele człowieka prądów elektrycznych, zaś energie wysokich częstotliwości (powyżej 3 MHz) wnikają do wnętrza ciała i mogą powodować uszkodzenia komórek. Szczególnie niebezpieczne są fale o częstotliwości 30-300 MHz penetrujące wnętrze organizmu wyjątkowo łatwo i powodujące zmiany czynności różnych narządów wewnętrznych. Nie jest to dla nas obojętne.
 
Czy zastanawiamy się, dlaczego ciągle następuje wzrost białaczek i chorób układu krążenia? Czy tylko styl życia, zatrucie chemiczne środowiska, nieprawidłowe odżywianie odpowiadają za to? Czy nie jest to również skutek rozregulowania naszego układu elektromagnetycznego?

Zanieczyszczenie elektromagnetyczne niesie za sobą bardzo dramatyczne skutki dla naszego zdrowia. Odbieramy je przede wszystkim jako wzrost ilości chorób cywilizacyjnych o nieznanej przyczynie - gwałtowne zmiany nastrojów, zmęczenie, apatia, stany depresyjne, stany agresji, euforii, rozkojarzenie więzi psychosomatycznej, zespół nerwicy mikrofalowej, powstawanie nowotworów, przyspieszenie procesów starzenia organizmów, kryzys podstawowych układów - nerwowego, krążenia (odkładanie się płytek miażdżycowych w ściankach naczyń u coraz młodszych ludzi - także u dzieci), rozrodczego (w tym bezpłodności), choroby Alzheimera, różne rodzaje otępienia,  zaburzenia snu. Anatomicznie wykazano zmętnienie części przeziernych oka, martwicę błony bębenkowej, łysienie.
Mikrofale mają również zasadniczy wpływ na działalność elektryczną kory mózgowej i mięśnia sercowego w okresie płodowym. Powodują również spadek aktywności grasicy która jest odpowiedzialna za produkcję limfocytów, które mają zasadnicze znaczenie w działaniu systemu odpornościowego organizmu. Mniejsza wydolność grasicy sprzyja powstawaniu białaczek, reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS), zapalenia mięśnia sercowego i innych chorób.
 
Polscy uczeni – profesorowie: A.Sieroń i W.Wesołowski udowodnili, że natężenie pola elektromagnetycznego powyżej 1kV/m i częstotliwości 50Hz może powodować zaburzenia w pracy układu wydzielniczego, układu krążenia i układu nerwowego. Również praca mózgu może ulec zakłóceniu, jeśli przez dłuższy czas jest on poddawany działaniu pola magnetycznego o częstotliwości 50Hz (nawet małej mocy). Podobnie rzecz przedstawia się z układem krwionośnym i hormonalnym, które ulegają kompletnemu rozregulowaniu.

Dla tych, którzy chcieliby zminimalizować oddziaływanie fal radiowych emitowanych przez telefony komórkowe międzynarodowe instytucje badające wpływ telefonii komórkowej na zdrowie zalecają proste praktyki:
- korzystanie w czasie rozmów ze słuchawek (lub zestawu głośnomówiącego) – wartość SAR dla zestawu głośnomówiącego jest nawet do 10 razy niższa niż dla telefonu komórkowego, a dla zestawu słuchawkowego (Bluetooth) nawet do 100 razy niższa,
- korzystanie z telefonu komórkowego przy dobrym zasięgu (4-5 „kresek” wyświetlanych na telefonie), ponieważ wówczas telefon pracuje z mniejszą mocą. Na parkingu podziemnym, w windzie, samochodzie, pociągu lub miejscu położonym daleko od stacji bazowej telefon będzie nadawał sygnał o większej mocy.
- korzystanie z funkcji SMS oraz Internet w telefonie komórkowym, co zwiększa odległość telefonu od tułowia oraz głowy i ogranicza ekspozycje na fale radiowe.
 
Teraz kilka słów o szkodliwośći mikrofalówki: mgr inż. Paweł Wypychowski zajmuje się badaniem i eliminowaniem szkodliwego promieniowania elektromagnetycznego,twierdzi,że kuchenki mikrofalowe szkodzą dwojako: nie tylko gdy się spożywa jedzenie w nich przygotowane, ale i gdy się obok nich przebywa. W teorii promieniowanie jest emitowane tylko w ich komorach, gdzie wkłada się żywność. W praktyce jednak drzwiczki kuchenki często są nieszczelne. Wtedy osoby przebywające obok – czekające na podgrzanie obiadu– narażone są na niebezpieczeństwo. A efekty biologiczne, jakie wywołuje promieniowanie mikrofalowe, są poważne. Poza szkodzeniem ludziom przebywającym w pobliżu mikrofalówki niszczą podgrzewaną w nich żywność. Cały proces polega na generowaniu ciepła od wewnątrz: molekuły wody wprowadzone są w drgania, co podgrzewa potrawę od środka, i to w sekundach. W tej metodzie nie ma nic naturalnego. Mięso podczas takiej obróbki wydziela substancje podobne do strychniny, z mleka wytrącają się toksyczne substancje, rozkładają się witaminy i substancje mineralne, niszczone są enzymy, dokonują się nienaturalne zmiany w strukturze molekularnej potraw.  Krzysztof Karpierz pracownik Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Kierownik Pracowni Pokazów Wykładowych jest innego zdania. Uważa,że mikrofale są tak samo niebezpieczne jak np. światło z żarówki. Jeśli więc mikrofalówka nie jest uszkodzona, to nie ma prawa emitować na zewnątrz niebezpiecznych ilości mikrofal. Podczas korzystania z mikrofalówki w jedzeniu zostaje więcej witamin niż podczas np. gotowania. Do tego w kuchence można przygotować potrawy bez tłuszczu. Jeśli więc mówić o szkodliwości jedzenia z mikrofalówki, to raczej w kontekście gotowych dań.

Jak widać obróbka termiczna w mikrofalówce budzi kontrowersje. Zakładając możliwość negatywnego działania mikrofalówki, znajdźmy więc umiar w jej stosowaniu. Można raz dziennie podgrzać w niej posiłek, ale nie używać jej stale i nie robić w niej wszystkich dań.
Fale elektromagnetyczne, jak wytwarzane przez kuchenkę mikrofalową, dostarczają nam też telewizor, telefon komórkowy, lodówka… Jeśli już coś nam szkodzi, to może nadmiar tych urządzeń?

malwi
O mnie malwi

Szukam świata, w którym jedna jaskółka czyni wiosnę, gdzie szewc chodzi w butach, gdzie jak cię widzą to dzień dobry, szukam świata, w którym, człowiek człowiekowi człowiekiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości