paczula paczula
1572
BLOG

Dlaczego pójdę w Marszu Niepodległości, Rybitzkiemu w odpowiedzi

paczula paczula Polityka Obserwuj notkę 19

"Moralność polega na tym, by odnaleźć własną ścieżynę i kroczyć nią odważnie."- Mahatma Gandhi

Jeden z moich ulubionych blogerów napisał: „Nie zamierzam iść w Marszu Niepodległości, bo trudno mi wspierać akcję zorganizowaną przez organizacje uznawane przeze mnie za ideowych przeciwników”.
Rybitzky nie pójdzie na marsz, mimo, że – jak zrozumiałam – idea Polski niepodległej jest mu bliska, nie pójdzie, pomimo, że swoje poparcie dla marszu zadeklarowało wiele osób, które szanuje i bardzo ceni:
„Oprócz weteranów AK i NSZ lub Fundacji Republikańskiej są to np. Rafał Ziemkiewicz, Jan Żaryn, Kornel Morawiecki”, wylicza, ale - problemem dla Rybitzkiego są: "śodowiska endeckie, panslawistyczne a czasem wręcz prorosyjskie”. Autor notki bowiem, udział w Marszu rozumie, jako poparcie dla ludzi którzy go współorganizują. „Nie pytajcie się mnie więc, dlaczego nie chcę iść razem z Morawieckim, czy Ziemkiewiczem. Zapytajcie raczej ich, czemu chcą maszerować w towarzystwie fanów Putina. I czy naprawdę chcieliby żyć w Rzeczpospolitej ukształtowanej zgodnie z ideami Obozu Wielkiej Polski. Ja tego nie chcę” – kończy swój tekst Rybitzky.

Ziemkiewicza pytać nie trzeba, bo powody wyjaśnił, napiszę, dlaczego ja, 11 listopada wezmę udział w Narodowym Święcie. A wezmę z kilku powodów.
Marsz Niepodległości jest demonstracją. W moim rozumieniu nie jest demonstracją poparcia dla ludzi, którzy go organizują, ani ich poglądów, jest manifestem idei niepodległej Polski.

Polska Niepodległa, moja Polska ... nie pytaj o Polskę, dlaczego jestem z nią, dlaczego z inną nie, dlaczego myślę, że nie ma dla mnie innych miejsc, śpiewał Grzegorz Ciechowski. Nikt lepiej nie wyraził tego, co czuję.


Nienawidzę przemocy, nienawidzę wojny.Dałam temu wyraz biorąc udział w antywojennej demonstracji w 2003 roku. Był mroźny, lutowy dzień, a ja nie znoszę, ani zimna, ani tłumu, a mimo to poszłam. Owszem, miałam mieszane uczucia, widząc powiewające niedaleko flagi „Nowej lewicy”, transparenty PPS-u i tym podobne dowody na to, że obok mnie idą ludzie o skrajnie odmiennych poglądach politycznych, gospodarczych, obyczajowych, ale było coś, co nas łączyło i temu wspólnie dawaliśmy wyraz. Więc szłam. I nie uważałam, że demonstrując sprzeciw wobec wojny w Iraku, popieram organizatorów manifestacji.
11 listopada też pójdę - wziąć udział w Marszu Niepodległości. Wezmę biało-czerwoną flagę i zademonstruję radość i dumę z bycia Polką.


„Bardzo użyteczne są barykady, zza których można razić podchodzących policjantów kamieniami i innymi pociskami" – czytamy w internetowym poradniku dla uczestników zadymy, której organizatorzy chcą rozbić legalny Marsz Niepodległości organizowany 11 listopada przez organizacje narodowe, patriotyczne i prawicowe.
"Do rozbijania szyku idealnie też nadają się koktajle Mołotowa. Ważne jest, aby każda dziura, każdy wyłom natychmiast był atakowany dużą ilością kamieni" – tak organizują się przeciwnicy Marszu.
I to jest kolejny powód, dla którego pójdę. Pójdę pełna obaw, ale fakt, że się boję (tak, boję się), motywuje mnie dodatkowo. Nie poddam się terrorowi, bez względu na kolor(y), pod jakim(i) się ukrywa.


Od państwa oczekuję gwarancji bezpieczeństwa. Czy państwo zda egzamin? Zapytajcie Donalda Tuska.

 

W uzupełnieniu:

Wokół Narodowego Święta Niepodległości toczy się spór o patriotyzm - kto komu go zawłaszczył i jaki powinien być. Moim zdaniem, jest to spór sztucznie wykreowany. Oni nie chcą patriotyzmu, oto dowód:


--
Rybitzky: Dlaczego nie pójdę w Marszu Niepodległości
Paczula: Prawicowa Zasada Nieagresji
Paczula: 11. XI idę na Marsz Niepodległości. Czy spotkam faszystów?
Piotr Gociek: Czy Polska jest państwem prawa
Rafał Ziemkiewicz: Faszyści Piłsudski i Dmowski - niech żyją!
 

Serwer salonu24 był przez pewien czas niedostępny, dlatego, w wersji uzupełnionej o film, wklejam notkę ponownie.

paczula
O mnie paczula

Tego w telewizji nie pokazali... ==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka