"Jednak David Salisbury, współpracujący z globalnym programem zdrowotnym Chatham House, nie jest przekonany, że powstrzyma to ludzi przed szczepieniem, ponieważ rozumieją oni powagę sytuacji."
– Jeżeli ich opinia o wirusie jest taka, że może on ich zabić, albo sprawić, że bardzo poważnie zachorują, a dotychczasowe badania pokazują, że szczepionka jest bezpieczna, to sądzę, że byłoby wielką lekkomyślnością wystawiać siebie i swoją rodzinę na niepotrzebne ryzyko – powiedział."
Teraz czepiają się przeciwników
O, proszę. Wirus może zabić. Koniecznie trzeba używać mocnych słów, bo to robi wrażenie u znacznej części osób. Wzmocnienie przekazu w telewizji, radio i internecie. Zastraszanie społeczeństw, bo w tle duża kasa. Aż przypomina mi się akcja z OFE. Wszędzie tego było pełno, a jak skończyło się?
Opinia, skąd ludzie ją biorą? Przecież z środków masowego rażenia, upss,.. przekazu. Większość jest zbyt leniwa, żeby szukać informacji we własnym zakresie i przyjmuje wszystko co im wkłada się do głowy, więc znajdą się tacy, którzy polecą zaszczepić się za darmo, czy za odpłatnością.
Szafują naszym zdrowiem w imię finansowych zysków. Nic poza tym.