waldemar.m waldemar.m
120
BLOG

Wielka Noc

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Gdy zobaczyłem w telewizji reportaż z Chramu Zbawienia Chrystowego w Jeruzalimie, to jakaś refleksja przerwała moją zadumę i zrozumiałem, że pomimo tego iż wokróg mnie głucho wszędzie i "ciemno" wszędzie, to jednak Bóg jest sprawiedliwy i gdzieś tam, znajdę dowód jego miłosierdzia, który wynagrodzi mi wszystkie upokorzenia, jakimi "umilaliście" mi właściwie każdy dzień na Salonie, koledzy Salon owcy.

 

Jakiś wewnętrzny głos mówił – szukaj, a jak znajdziesz, to zrozumiesz czego szukałeś.

 

Zadanie było super łatwe, gdyż na SgG Salonu była informacja o kolejnych komentarzach na blogu TcC. A tam już krok, do komentarza, który TcC nie tak dawno "zniósł" jak jajeczko na innym blogu.

 

Cytuję fragmenty tych komentarzy i wyróżniam w nich te tezy, które podziałały na mnie jak balsam na duszę chorego:

@Autor:

Jest to istotnie bardzo trudne pojęcie, szczególnie, gdy sie je wprowadza od strony termodynamiki układów makroskopowych (zwanej powszechnbie, choc niezbyt właściwie, "klasyczną").

Entropię ponoc wymyślił Clausius, powodowany frustracją, że całka okręzna z rózniczki ciepła dQ nie równa sie zero. No i odkrył, ze jesli wziąc nie dQ, a dQ/T, to całka sie jednak zeruje, no i wtedy do niego dotarło, ze to nie jest po prostu "złozone wyrażenie", tylko coś, co ma głebszy sens fizyczny, i nazwał to entropią: dS=dQ/T

Matematycznie idzie to zrozumiec całkiem łatwo, tylko z tym sensem fizycznym jest gorzej.

Przy podejsciu mechaniczno-statystycznym jest z kolei łatwiej wytłumaczyć sens fizyczny, w oparciu o całkiem proste argumenty z dziedziny kombinatoryki i rachunku prawdopodobieństwa -- ale znów pokazanie, ze dQ=TdS nie jest wtedy super-proste.

Moim zdaniem, bardzo jest trudno "z miejsca uchwycić" sens fizyczny entropii i w ogóle po co ona komu -- wiekszośc ludzi musi z nia trochę poobcować, zanim zacznie ją już jako tako rozumieć.

2010-03-30 17:04Trurl.cum.Clapaucio 13 821

 

++++++++++++++++

@Trurl.cum.Clapaucio

 

Pod wpływem A.J i tego nieszczęsnego 720 stp. poczytałem to i owo z algebr(bo jest nie jedna] spinorów.
Boże mój ! Co to za bełkot matematyczny z aspiracjami do pouczania "robotników" w laboratoriach co to jest spin cząstki.Teologiczne dysputy scholastyków - przy tym- to pikuś mały.
Oni poprostu ignorują wiedzę doświadczalną! Wypisują brednie na temat obiektów formalnych, które rodzą się w ich mózgach diabli wiedzą pod wpływem czego.
Biedna fizyka, jesli musi powtarzac za nimi owe głupoty.
Dlatego gdy Ty piszesz, że trzeba to czy tamto zweryfikowac - humor mi się poprawia.Myślę ,że będzie powrót do przyrody po okresie gorączki chorobowej wymyslania tworów formalnych, którymi usiłuje się zastąpi realne.

2010-04-03 19:10Eine402 8333

 

Coś w tym jest, że w chwili gdy zapala się ten ogień, na heretyków spływa jakaś energia, który zmusza ich do wypowiadania słów prawdy.

 

Dzięki Tobie Boże!

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie