"Klin" szybko zwiększa swoją objętość.
Wczoraj "Tituszki" (zamaskowani osobnicy sportowej formy ciała i ubioru) wyskakując grupami zza pleców milicji i Bierkuta roznieśli barykady mityngujących na ul. Gruszewskiego (Budynek rządu), oraz Bankowej i Luterańskiej (Administracja Prezydenta).
Dzisiaj te same "Tituszki" zablokowali Przedstawicielstwo UE w Kijowie. W rękach trzymali hasła wzywające Przedstawicielstwo do zakończenia popierania tych, którzy "okupują budynki administracyjne".
Wczoraj, nieznane oddziały uzbrojonych po zęby milicjantów werwały się do siedziby Partii "Batkiwszczyna" i znajdujących się w pobliżu środków masowego przekazu i zabrały z tamtąd cały sprzęt (serwery, komputery, etc.). Do dzisiaj nikt nie wie, kto to był i gdzie wywieziono ukradziony majątek.
Zablokowano dostarczanie prowiantów i opału dla Majdana, czyli rozpoczęła się jego rzeczywista blokada.
Dzisiaj odbyło się spotkanie Janukowicza z trzema byłymi prezydentami. Zwróćcie uwagę na to jak oni siedzą (3+1).
Krawczuk planuje jeszcze dzisiaj rozpocząć "Okrągły stół". Do teraz opozycja nie została o tym powiadomiona.
Rozumiecie ten sygnał?
Janukowicz się legitymizuje, marginalizując opozycję. Cała ta akcja ma doprowadzić do sytuacji, w której janukowicz znalazł partnerów do rozmów i nie musi wypełniać warunków Euromajdanu.
Inne tematy w dziale Polityka