Barykada ze śniegu
Barykada ze śniegu
waldemar.m waldemar.m
525
BLOG

Słowianie – mistrzowie wynalazczości

waldemar.m waldemar.m Polityka Obserwuj notkę 5

 

Euromajdan wystał. Niewątpliwie wpłynęły na to dwa momenty:

 

1. Desperacja mityngujących

 

2. Pogubienie się Janukowicza

 

Na te dwa aspekty nałożyły się dodatkowe okoliczności, z których najważniejszą jest zmiana sposobu myślenia w Europie i USA.

 

Chyba dotarło do wszystkich, że z Janukowiczem trzeba rozmawiać jego językiem – bandyckim slangiem, i z pozycji siły.

 

Wczorajsza akcja Bierkutu i innych oddziałów milicji, wspieranych "tituszkami" da się ocharakteryzować kilkoma słowami: ona była zdecydowanie nacelowana na pozbawienie mityngujących drewna opałowego i namiotów, w których oni odpoczywają i grzeją się.

 

Dlatego tak intensywnie wywożono barykady, gdyż one w większości były wykonane z drewna.

 

Dzisiaj od rana, na Majdanie panowało dziwne ożywienie. Większość mityngujących była zajęta odkuwaniu lodu i zgarnianiem śniegu. Tak lód, jak i śnieg pakowano w nowe worki, które sprzedają duże supermarkety firmom budowlanym, dla wywożenia gruzu budowlanego z miejsc rekonstrukcji obiektów.

 

Już od pierwszego rzutu oka na to ich zajęcie zrozumiałem co się dzieje i aż podskoczyłem z radości krzycząc Eureka!, tak, jakbym to ja dokonał jakiegoś rewelacyjnego odkrycia:

 

Przecież oni te worki wykorzystają na budowy barykad, ubijając przy tym dwa zające: oczyszczą Majdan i zbudują solidne, odporne na zniszczenie barykady (polewają je wodą).

 

I tak się właśnie stało. Wieczorem wyglądało to bardzo solidnie.

 

To dodaje nadziei. Wystoimy następną noc!

Zobacz galerię zdjęć:

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka