Wczorajsza wizyta Michel Platini utwierdziła mnie w przekonaniu, że mamy do czynienia z powstaniem nowego mocarstwa, którym stała się FIFA i jej europejska filia UEFA. Organizacja ta obraca ogromnymi pieniędzmi i jest w stanie narzucać suwerennym państwo swoje decyzje, którym muszą się podporządkować. UEFA przyznając prawo do organizowania swojej zabawy w Polsce i Ukrainie narzuciła warunki dotyczące budowy stadionów, dróg, kolei, hoteli itd. Wczoraj szef Mocarstwa przyjechał na inspekcję, a polski Premier tłumaczył mu się jak uczniak. Platini był tez gościem Prezydenta i jeździł po Warszawie rządową limuzyną w eskorcie policji na motocyklach. Jak szef suwerennego państwa z wizyta oficjalną. Brakowało tylko kompanii honorowej i salw armatnich.
Państwo oddaje część swoich prerogatyw w różnych sferach na rzecz ONZ Komisji Europejskiej, Banku światowego i Miedzynarodowego Funduszu Walutowego i to jest do przyjęcia, ale żeby na rzecz FIFA i UEFA to już jest ponury absurd. Piłka nożna to zabawa, która cieszy tylko część obywateli i nie bardzo wiadomo dlaczego, ponieważ oglądanie meczów jest po prostu nudne. Piłka nożna to zabawa, do której państwo nie powinno się wtrącać. Jestem także przeciw budowie stadionów na EURO 2012, ponieważ są to wydatki, które jak pokazuje przykład innych krajów nigdy się zwrócą. Już sobie wyobrażam, choć nie wiem czy się doczekam, że na stadion narodowy wrócą handlarze.
Inne tematy w dziale Polityka
