Polityka 11.05.2010, 20:15 All in Powyższy, stosowany głównie przez pokerzystów (wiem, bo wspomniana dyscyplina życia stanowi od kilkunastu miesięcy zasadnicze hobby mojego syna), termin pasuje, uważam, jak ulał do tego, o co idzie gra w zbliżających się...
Rozmaitości 9.05.2010, 06:54 Gollob wrócił do żywych Przyznam, że mimo świetnego startu w Lesznie Jarosława Hampela i młodego Kołodzieja miałem po tamtym wyścigu lekkiego kaca. Występ naszego najlepszego żużlowca w inauguracyjnych zawodach tegorocznej edycji cyklu GP nie napawał...
Rozmaitości 8.05.2010, 08:38 Rekord świata w hokeju A wydawałoby się, że to sport wolny od takich rzeczy jak rekordy. Tymczasem, jak podają agencje, w inauguracyjnym spotkaniu mistrzostw świata w tej dyscyplinie sportu, uczestniczyło 77803 widzów. I to jest właśnie ten rekord....
Piłka nożna 6.05.2010, 19:26 Inter jak Barca? Szanse są i to duże. Moim zdaniem, oczywiście. W zeszłym roku (w tym zresztą jeszcze bardziej) wszyscy rozpływaliśmy się nad Barcą, a tu niepozorny Inter powtórzenie rezultatu Katalończyków ma na wyciągnięcie ręki....
Polityka 1.05.2010, 12:12 1 Maja czy Święto Pracy? Komuniści i „nawiedzeni” socjaliści zawłaszczyli sobie na tym świecie wiele rzeczy. Wbrew pozorom nie były to tylko, ogromnej i tej mniejszej wartości, rzeczy materialne ani rzesze dusz. Na pewno nie. Jedną z takich innych...
Polityka 1.05.2010, 07:11 Chomiki i politycy Tak się złożyło, że przez kilka ostatnich miesięcy, wśród różnych rzeczy, którymi umilam sobie czas, jest również, bardziej lub mniej, intensywna obserwacja gryzoni. Chomików dokładnie. 24 godziny...
Rozmaitości 29.04.2010, 22:59 Czas pędziwiatr Przez jakiś okres jakbym o tym zapomniał. Ale wczoraj znów zdałem sobie z tego sprawę. Po prostu. Żona kupowała przy mnie białą koszulę. No po co komu biała koszula, prawda? I jeszcze męska z kołnierzykiem w okolicach 40....
Rozmaitości 28.04.2010, 23:44 Mówiłem? No, niby mówiłem. Że będzie nieciekawy mecz w Madrycie. Inter-Bayern. Ale mówiłem tez, że na wszelki wypadek pójdę obstawić finał Barca-Lyon, żeby, jak już, dużo wygrać u buka. I w końcu nie poszedłem....