marekpolandia marekpolandia
127
BLOG

Ordynator Stwórca

marekpolandia marekpolandia Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

 W Biblii nie znajduję żadnych informacji, jakoby którekolwiek z postaci w niej opisanych, odwiedzały lekarza rodzinnego. Z tego by wychodziło, że taki lekarz był niegdyś zbędny. Z czego to wynika?Otóż kluczem do poznania tego fenomenu, jest odrzucenie dogmatu o świętej trójcy, który biblijnie jest absolutnie nie do obronienia, z powodu słów Jezusa;


J6,63
63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda… - BT


Jak widzimy jasno, aby jakiekolwiek ciało mogło żyć, musi być zasilone duchem. Czyim? Ano Stwórcy. Zatem wszystko co żyje, zawiera w sobie ducha Stwórcy, co jednoznacznie obala dogmat o trójcy,  w której to niby rzekomo  przenajświętszy duch naszego Ojca istnieje jedynie,  a także pstryka  w nos dostaje dogmat o grzechu, który to niby stał się  powodem oddzielenia nas od Ojca. Kto nas rozdzielił płciowo, co doprowadziło do wzbudzenia pożądliwości, a te z kolei zainicjowały grzech? Czyż nie sam Jahwe?

Rdz2,22

22 Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę... - BT

Jak widzę, to Pan Bóg uczynił niewiasty , a nie ja. Po co to zrobił? Może po to cobym za niemi latał, pókim sprawny? Czyją zasługą jest zatem moje latanie za babami? Moim zdaniem tego, który je stworzył, a które to wcześniej były we mnie, dzięki czemu żem latać za nimi nie musiał. - to takie sarkastyczne rozeznanie tejże biblijnej PRAWDY .


Zatem skoro  duch naszego Ojca wciąż w nas jest, znaczy to, że się nas nie BRZYDZI, ni nie wypiera, a Ojciec oddzielony jest od nas niebiosami skleconymi przez twórców matrixów, a nie , że oto On oddzielił się od nas duchowo , na skutek naszego grzechu, którego się brzydzi.


Moje doświadczenia z duchem dającym życie wszelkiemu ciału;

Wybrałem się niegdyś na mały spacer, jako przerywnik w komputerowej pisaninie. Postanowiłem że odjadę kawałek za wieś, aby w ciszy połazić po kniejach. Miałem do wyboru kilkanaście miejsc, jednak pojechałem tam, gdzie jakby pierwotnie nie zamierzałem. Po wyjściu z auta usłyszałem szelest. Okazało się, że do porzuconej przy lesie puszki po piwie, weszła jaszczurka i wyjść już z niej nie mogła, bowiem uniemożliwiał jej to dzypcyk, który stał pionowo w otworze owej puszki. Kiedy odgiąłem toto, jaszczurka została uwolniona. Gdybym tam nie pojechał, usmażyłaby się nieboraczka w tej puszcze, gdyż było wówczas bardzo gorąco. Zrozumiałem wtedy, że duch Stwórcy zawarty w ciele takiej jaszczurki, jakoby przywołał mnie tam, aby ją uwolnić z więzienia, w którym się znalazła.

Skoro jaszczurka posiada kamery zwane oczami, to gdzie przekazywany jest obraz z tychże kamer? Nie ulega wątpliwości, że do
- powiedzmy  komputera czy monitoringu będącego własnością Stwórcy.Idąc dalej za logiką w tej kwestii- rozgrzeszam komary, które nie inaczej jak owa jaszczurka posiadają w sobie ducha Stwórcy, zatem pobierając krew z naszego organizmu, przekazują duchowo jej parametry komu? Jeśli z naszą krwią jest coś nie halo, to ordynator Stwórca pobudzi nas duchowo, do na przykład zmiany diety, czy wzmożonego wysiłku fizycznego, aby przywrócić parametry  do pierwotnego stanu. Sam jestem żywym przykładem takiego stanu rzeczy.

Otóż kiedy pogrążony byłem w harówce na trzy etaty z racji budowy chałupy, mój stan zdrowia drastycznie się pogorszył,
jeśli chodzi o poszczególne parametry np. – cholesterol itp. Lekarze zaproponowali mi dożywotnie tabletki na zmniejszenie poziomu cholesterolu, albowiem miałem jakieś 360 jednostek, z 200 dopuszczalnych. Tabletek odmówiłem. Zacząłem biegać. Po miesiącu z 360 jednostek zrobiło się 160 , czyli poziom minimalny. Mam nawet skromne dowody na to, że sporty uprawiałem;


image


 Mój rekord biegowego dystansu - 30km. Kolana mi mało nie odpadły wówczas ; )


image

Rekord rowerowy - rower - żelazna damka z hipermarketu. Pamiętam że trening ten wykonałem na czczo. Po drodze ( po 60km) wypiłem jedynie  w jakimś sklepiku izotonik.


W tamtym czasie przebiegłem grubo ponad 3000 km, i przejechałem rowerem kilkanaście tysięcy – facet po czterdziestce. Straciłem w krótkim czasie ponad 20 kg , a figurę miałem jak wybiegowa modelka . Proszę zobaczyć ile zapisów treningów istnieje do dziś na moim endomondo, a przecież to nie wszystko, bowiem miałem jeszcze drugie konto endo, oraz wiele treningów odbyłem bez włączania aplikacji;


image


75 stron po 15 treningów (tylko na 75 stronie jest 12szt, na pozostałych po 15)  = 1122 TRENINGI. 


Jak wytłumaczyć fakt, że stary chłop zaczyna nagle uprawiać sporty, jeśli nie działaniem ducha? Dzisiaj nikt mnie nie namówi na żadną przebieżkę, choć mam o wiele więcej czasu niż wówczas gdy zacząłem latać jak wściekły. Jak postrzegali mnie wówczas ludzie? Ano pukali się w czoło, nie inaczej jak dzisiaj, choć dziś piszę , a wtedy biegałem. Wygląda na to, że bez względu na to co robię, ludziska wciąż pukają się w czoło na mój widok. Co to oznacza z biblijnego punktu widzenia?
Ano to, że pukający się w czoło mimo upływu czasu wciąż mają w sobie jedynie zadatek ducha naszego Ojca, utrzymujący ich ciało przy życiu, i nawet o jotę nie powiększyli w sobie tego bogactwa, gdyż jego energię marnują na pukanie się w czoło, zamiast przeznaczyć ją na własny ROZWÓJ INTELEKTUALNY, ściśle powiązany z biblijnym studium;


 Mt25,19-25
 19 Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. 20 Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". 21 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości
twego pana!" 22 Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". 23 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 24 Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. 25 Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem
twój talent w ziemi.
Oto masz swoją własność!" – BT


Marek Sujkowski



 Jestem biblijnym miłośnikiem , piewcą  Prawa WOLNOŚĆ I PRAWDA. Prawdy  zacząłem  poszukiwać osobiście . Okazało się, że odnalazłem ją w Biblii, a także za oknem - na nieboskłonach. Trzeba było jedynie nauczyć się języka biblijnego zwanego hebrajskim, oraz poznać zasady biblijnej gramatyki.Zajmuje to jakieś 3 lata pracy, po 12-16 godzin na dobę. Jednakowoż efekty tej morderczej roboty, okazały się bardzo owocne i pożyteczne.  Przeto tymże właśnie owocem  pragnę podzielić się z internautami - odwiedzającymi  salon 24.pl. marek sujkowski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo