marekpolandia2 marekpolandia2
1074
BLOG

Balon

marekpolandia2 marekpolandia2 Rozmaitości Obserwuj notkę 6

 
Lateksowy balonik każdy z nas widział i zna, stąd też posłużymy się nim do zobrazowania dzisiejszych rozważań, bowiem z obserwacji  takiego balonika można sporo PRAWDY zaczerpnąć. Z racji posiadania wlotu, w balonach zawsze znajduje się nieco eteru;


image


Gdybyśmy odessali z tych  baloników eter, pomarszczyłyby się,  a ich objętość zmniejszyłaby się do rozmiarów użytego nań lateksu. Gdy  używając   własnych płuc nadmuchamy balon eterem, w jego wnętrzu pojawi się PRZESTRZEŃ;



image


Wielkość przestrzeni jest ściśle zależna  od ilości eteru wdmuchniętego do wnętrza balonu.  Im eteru wtłoczymy mniej,  tym uzyskana przestrzeń  będzie mniejsza ,  im więcej - większa. Lateksowy balonik jest materią elastyczną, zatem ulega rozciąganiu i kurczeniu. Gdy będziemy zwiększać ilość eteru w  baloniku, elastyczność lateksu osiągnie apogeum i balonik pęknie. Czy można byłoby w podobny sposób rozsadzić inne naczynie , na przykład metalowe? Bez problemu , starczy zapodać do takiego naczynia odpowiednie ciśnienie, a wówczas  pęknie nie inaczej jak lateksowy balon.


Jak zatem widzimy, gazy zawierają w sobie niebywałe tajemnice. Z nich można pozyskiwać wodę, mogą  być czynnikiem mrożącym,  to one wytwarzają  przestrzeń, mogą rozrywać dowolne naczynia na strzępy, mogą być czynnikiem grzewczym, są niezbędnikiem procesu spalania itd. 

We wnętrzu nadmuchanego balonu można by  nawet zamieszkać, o ile stworzylibyśmy odpowiedni system wentylacji, czyli doprowadzania i odprowadzania z jego wnętrza  eteru, a rozciągnięty lateks usztywnilibyśmy,  działając nań jakąś tajemniczą substancją. Na skutek zaopatrzenia takiego balonu w system wentylacji, na przykład przy użyciu  atmosferycznego silnika parowego, w  jego wnętrzu pojawiłby się wiatr. Jeśli wlotów i wylotów byłoby kilka, można by uzyskać dowolne kierunki przepływu wiatrów.  Takim wiatrem można dowolnie sterować, albowiem siła jego wiania zależna jest od przepływu oraz ciśnienia zapodawanego eteru. Gdybyśmy ustawili zbyt duży przepływ, we wnętrzu balonu mógłby powstać nawet huragan. W ten sposób dowiadujemy się, że twórcą PRZESTRZENI w której  bytujemy , jest twórca  eteru. Gdyby  gazy nie istniały, przestrzeń także  nie mogłaby ZAISTNIEĆ.

Gazy podobnie jak ciała stałe, można pchać lub ciągnąć. Zasadę tę wykorzystano na przykład w odkurzaczu.  Odkurzacz ssawną stroną gaz ciągnie, a tłoczną pcha. Zależy to od kształtu łopatek turbin zastosowanych w jego systemie.  Skoro istniejemy w dwubiegunowym świecie, gazy także muszą dwubiegunowość posiadać. Czy do naczynia zawierającego gaz przenikają fale elektromagnetyczne? Bez wątpienia. Skoro fale elektromagnetyczne są nośnikiem informacji, to czy w gazie są zapisane informacje?  Ano są,  na przykład  C4H10 . Jeśli coś zawiera zapisane w sobie informacje,  to stanowi ŚWIADOMOŚĆ , a jeśli stanowi świadomość, staje się życiem. Skoro nikt z nas obdarzonego świadomością gazu nie uważa za życie, znaczy że i  współczesnego ziemskiego człowieka obdarzonego świadomością  za życie uznawać nie należy. Dlatego to we wcześniejszych notkach wspominałem, że z biblijnej gramatyki  wynika jasno, iż nasz Ojciec matrixowe istności nazwał BYTAMI a nie ŻYCIEM.  

Od jakiegoś czasu zdałem sobie sprawę, że niczego co dotychczas poznaliśmy bytując w ziemskiej rzeczywistości  absolutnie życiem nazwać nie sposób, inaczej trzeba by powiedzieć, że jedno życie zjada inne życie , aby  samo mogło żyć, a takie zależności absolutnie nie przystają do definicji słowa ŻYCIE, która gdzieś tam w mojej wiejskiej łepetynie  kołatać zaczyna. Co oznacza zatem słowo ŻYCIE?  Na dzień dzisiejszy nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, mogę powiedzieć jedynie, że ŻYCIE nie podlega DESTRUKCJI, a wszystko co poznałem na tej ziemi, jak najbardziej destrukcji podlega, łącznie z niebiosami i ziemią, które przeminą;

Łk21,33

33 Przeminą niebiosa i ziemia... - NBG

Jeśli istnieje prawdziwe życie, musiało  powstać na kanwie MIŁOŚCI, a ta oznacza BRAK OCZEKIWAŃ. Brak oczekiwań  kojarzy mi się z NIEZALEŻNOŚCIĄ, a niezależność niczego potrzebować nie może, ni energii, ni gazu, ni materii, ni krwi, ni eteru, ni wody, ni słońca, ni księżyca , ni niczego. Jeśli zatem istnieje coś co niczego nie potrzebuje, nie może także podlegać żadnej destrukcji. Tak właśnie rozumiem słowo ŻYCIE, choć nie mam pojęcia jak taki stan rzeczy można by osiągnąć, bowiem wszystko co poznałem bytując w tym świecie, jest li tylko  ulegającą awariom wyrafinowaną TECHNOLOGIĄ, tworzącą zależnościową piramidę. Biblia naucza, że nasz Ojciec jest  prawdą i ŻYCIEM;


J14,6
6 … «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem …- BT


Prawdy co nieco polizać było mi dane, jednakowoż słowo ŻYCIE stanowi dla mnie zagwozdkę ,  z rozwikłaniem  której mierzyć się nawet nie zamierzam, bowiem potrafię jedynie rozkminiać  problemy dotyczące kwestii ,o których coś słyszałem, czytałem, bądź widziałem. Skoro ŻYCIA  dotąd nie poznałem, ni nie widziałem, nie mam nic, na podstawie czego mógłbym wszcząć jakiekolwiek dociekania. Zależność ta pokazuje jasno, że gdyby SŁOWO OJCA nie istniało, nic z tego czego jesteśmy obserwatorami, także zaistnieć by nie mogło.


P.S.


Po napisaniu tej notki, przyszedł mi do głowy werset z Łk21,33,  którym  uzupełniłem wyżej  zapis tej notki, urywając jego końcówkę. A teraz zamieszczę go w całości;

Łk21,33

33 Przeminą niebiosa i ziemia, ale nie przeminą moje słowa. - NBG

Wygląda na to, że jednakowoż bytując na tym padole  poznałem coś, co destrukcji nie podlega. Jak widzimy, materią to nie jest - SŁOWO. Czym jest SŁOWO? Jak dla mnie programem, a dla ciebie? Jeśli zatem SŁOWO naszego Ojca destrukcji nie podlega, to może Ono jest ŻYCIEM?

J6,63

63... Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem.  - BT


 

marekpoladia2
  
 


  miłośnik Biblii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości