Odkąd bytuję w matrixie, nigdy takiej zimy jak obecna nie doświadczyłem. Cóż się stało przyczyną takiego stanu rzeczy? Jako biblijny pasjonat w teorię globalnego ocieplenia nie WIERZĘ, z racji tego , że w Biblii słowo GLOB nie występuje , stąd też i ocieplenie globu za fałsz uznaję. Pamiętam, że jakiś czas temu napisałem , iż dobrze by się stało, żeby nasz Ojciec obrócił nieco magnesowe niebiosa najwyższe tak, aby trochę więcej lata było u nas w Polsce, coby Polacy i odwiedzający nas goście, mogli w pełni korzystać z zafundowanych nam przez JUROP UNIĘ (przynajmniej tak głoszą tablice porozstawiane po całej naszej ojczyźnie) rozmaitych obiektów rekreacyjnych, które to z racji nędznej pogody w tym rejonie ziemi, nie są w pełni wykorzystywane;
"Internet od dawna zapowiada zimę trzydziestolecia, z grudniowym atakiem mrozu oraz załamaniem pogody. Prognozy te wydają się nieprawdopodobne, wszak doskonale widać, jaka aura panuje za oknem. Zmiany w pogodzie najpewniej nie nastąpią, co dokładnie przedstawiają prognozy. Skąd więc informacja, że czeka nas atak zimy trzydziestolecia?
Atak zimy. Zima trzydziestolecia 2019/2020. Prognozy brytyjskich i amerykańskich synoptyków.
Media, powołujące się na amerykańskich i brytyjskich synoptyków informują, że w grudniu nastąpi załamanie pogody, prognozowane są obfite opady śniegu, a temperatura spadnie poniżej 20 stopni. To przez zimne powietrze, które ma przywędrować do Europy znad Syberii. Warunki te mają sprawić, że zima 2019/2020 będzie określana jaka zima trzydziestolecia".
https://gazetakrakowska.pl/zima-trzydziestolecia-2020-pogoda-dlugoterminowa-na-zime-czy-nadejdzie-atak-zimy/ar/c1-14680715
Wychodzi na to, że jednakowoż ni Anglicy ni Amerykanie na polską zimę wpływu już żadnego nie mają, gdyż mimo mroźnej ich zapowiedzi, nic z owych proroctw się nie ostało.
Wielokrotnie pokazywałem na blogach, że kierunki stron tego świata zostały sfałszowane w zapodanych nam biblijnych przekładach, żeby dostosować ich narrację do GLOBALIZMU, zwanego koperniczanką. Paląc poobiedniego papierosa uświadomiłem sobie, że owe fałszerstwa skrywają w sobie niebywałą biblijną rzeczywistość i gdyby nie zaistniały, trudno byłoby ów tajemnicę rozeznać. Tak jak wspominałem wielokrotnie, wszelkie zakryte przez fałszerzy biblijne kwestie wyjdą na światło dnia, z racji istnienia wersetu Mt 18,18, który za każdym razem pierwszorzędnie potwierdza swą AUTENTYCZNOŚĆ;
Mt18,18
18 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie . - BT
Można by zatem rzec; wszystko co sfałszujecie na ziemi, będzie sfałszowane w niebie...
Otóż z oryginalnych biblijnych tekstów klarownie wynika, że w ST jest mowa jedynie o dwóch kierunkach geograficznych - WSCHODZIE I ZACHODZIE, i absolutnie nie dotyczy to wschodów i zachodów słońca czy księżyca , lecz przenoszących światło DNIA i mrok NOCY niebios. Biblijny FAŁSZ zwany północą dotyczy góry, czyli kierunku znajdującego się nad naszymi głowami;
Iz13,13
13 Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na Górze Obrad, na krańcach północy. - BT
W tym wersecie zapisano słowa boga wszechmogącego JHWH , które skierowane są do tak zwanego diabła, co to marzył aby zasiąść na krańcach północy, powyżej bożych gwiazd ,znajdujących się na niebiosach, gdzie ów diabelski miglanc chciał ustanowić swój tron. Z perspektywy obecnego czasu werset ten dotyczy diabła, który ukrywa się za imieniem pierwotnego boga wszechmogącego JHWH, którego to nygusa nazwałem ziemską MAFIĄ. Z narracji powyższego wersetu odczytuję dzisiaj to, co opisałem w przedwczorajszej notce, twierdząc, że światy zostały ZAKWASZONE kwasem powstałym na tymże padole nieprawości, a ponadto werset ten wskazuje, że światy te znajdują się ponad obecnym, tworząc coś w rodzaju wieżowca. Zatem rozeznanie pana Artura Lalaka w kwestii ENUMA ELISZ , że oto ponad nami znajduje się inna ziemia, jest jak najbardziej zgodne z biblijnym przekazem, co potwierdzam po raz drugi ,przedstawiając tym razem inne dowody.
Skoro północ znajduje się ponad naszymi głowami, to z logiki wychodzi, że POŁUDNIE stanowi kierunek przeciwny, znajdujący się pod naszymi stopami;
Rdz12,9
9 Zwinąwszy namioty, Abram wędrował z miejsca na miejsce w stronę Negebu. - BT
Zaglądamy do oryginału;
H5445 - w przekładach zapodano jako NEGEB, czyli nie przetłumaczono tego słowa, a wpisano jego zwichrowaną transliterację, bowiem jak widzimy na screenie , w tekście zapisano to słowo w dopełniaczu, stąd też jego transliteracja brzmi hanegeba, a nie NEGEB - jak podano w przekładach. Wiemy, że na mapach google ów Negeb możemy dzisiaj odnaleźć, jako pustynię w obecnym państwie IZRAEL. Jednakowoż mapy google z Biblią ni prawdą nic wspólnego nie mają, o czym już wcześniej wspominałem, a o czym za chwilę po raz kolejny sami się przekonamy;
Rdz13,14
14 Po odejściu Lota Pan rzekł do Abrama: «Spójrz przed siebie i rozejrzyj się z tego miejsca, na którym stoisz, na północ i na południe, na wschód i ku morzu;- BT
H5045 - NEGEB przetłumaczono jako POŁUDNIE.
Jak zatem widzimy jasno, słowem NEGEB w przekładach żonglowano tak jak MAFIA uznała za słuszne, zapisując w nich tym samym słowem raz , że chodzi o pustynię NEGEB, a innym razem, że o POŁUDNIE.
Jako biblijny student, muszę jasno powiedzieć, że oba te zapodania nie mają nic wspólnego z PRAWDĄ, albowiem pogwałcono w nich zasady biblijnej gramatyki , z której jasno wynika, że słowo o trzonie NEGEB = DÓŁ, w sensie zejść niżej, zejść na niższy poziom, natomiast słowo CAFON, które to tłumaczono jako północ i wiele innych rzeczy, oznacza GÓRA - w sensie wejść wyżej, na wyższy poziom.
Wychodzi zatem na to, że biblijny ABRAM, którego historię w znanej nam Biblii sfałszowano, czyniąc z niego tchórzliwego lewaka, który to bez szemrania swą żonę oddawał innym, by gdzie indziej pokazywać go jako szlachetnego wojownika, co to odbił własnego bratanka ze szponów kidnaperów - podróżował sobie pomiędzy biblijnymi światami, wchodząc na wyższe, bądź schodząc na niższe poziomy. Dlatego to historię jego trzeba było do GLOBUSA panie święty dostosować, a istnienie biblijnych światów równoległych przed ludem bożym ZAKRYĆ - próżniowym kosmosem.
W jednej z notek napisałem parę słów o UKŁADZIE WSPÓŁRZĘDNYCH, twierdząc, że stał się on płaszczyznowym fałszem, powstrzymującym nasze poznanie;
A tak wygląda prawdziwy BIBLIJNY układ współrzędnych;
Jak jasno widzimy, biblijny układ współrzędnych nie jest dedykowany PŁASZCZYZNOM. Tak naprawdę, co nieco o nim już wiemy, albowiem na lekcjach geografii pouczono nas o siatce geograficznej ziemi, oraz podobnej siatce dotyczącej niebios. Z logiki heliocentryka winno wynikać, że siatka kuli ziemi jest siatką WYPUKŁĄ, a siatka niebios WKLĘSŁĄ - zgodnie z tym co heliocentryk widzi, co jest z kolei potwierdzeniem istnienia kuli ziemi w NACZYNIU, czyli zgodnie z biblijnymi zapisami, pod warunkiem, że niebiosa przestaniemy nazywać KOSMOSEM. Czy nieskończony , rozszerzający się z prędkością światła kosmos może posiadać STAŁĄ geograficzną siatkę? Według biblijnych studentów nie może, lecz według nie wiadomo kogo - może.
Systemowy program PAINT uniemożliwił mi uzyskanie odpowiedniej PERSPEKTYWY na prezentowanym wyżej PRZESTRZENNYM układzie współrzędnych owali, ale dzięki temu poznaliśmy zbliżony kształt systemu wszystkich matrixsów, który to opisałem dawno temu w jednym z filmików zamieszczonych na YT twierdząc, że stanowi podobieństwo wkładki JAJKA Z NIESPODZIANKĄ.
P.S.
W jednej z notek wyjaśniłem pochodzenie poroża jednego z biblijnych Mojżeszów. Pan Jacek Sokal opowiadał niedawno o rogatym JHWH, który jak mniemam stanowił jedną z wielu biblijnych par, przypisanych konkretnej biblijnej historii;
Marduk vel JHWH syn Enkiego miał jakieś rogi, podobnie jak jego Mojżesz, pochodzący z tej samej historii.
https://www.youtube.com/watch?v=2PBZdfl1Xss
marekpolandia3