Miniony weekend miał być "Weekendem bez ofiar”. Przynajmniej tak go nazwała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Tymczasem na drogach w 525 wypadkach zginęło 71 osób, a 650 zostało rannych. Kiedy państwowe pieniądze przestaną być marnowane na tak idiotyczne przedsięwzięcia?
***
Watykan odpowiedział. W języku dalekim od dyplomacji, ale zrozumiałym dla ludzi, można powiedzieć, że usłyszeliśmy coś na kształt "Spieprzaj dziadu!”.
Minister Sikorski dopiero od księdza Lombardiego dowiedział się, że Ojciec Dyrektor przemawiał we własnym imieniu. Czyli Roma locuta, causa finita.
***
Posłanka Rokita wylatuje z warszawskiej listy PiS-u. Być może wylatuje w ogóle. Zrobiła swoje, może odejść.
***
Raport leży na biurku premiera. Podobno gruby. Natychmiast przystąpiono do jego tłumaczenia. Znowu minie co najmniej kilka dni. Szanse, że tłumacze zdążą przed początkiem polskiej prezydencji są niewielkie. Zresztą, po co psuć święto?
A raport powstawał mozolnie dzień pod dniu, można go było tłumaczyć równolegle. Tylko nie o to chodziło.
***
Tymczasem w telewizyjnej reklamówce polski przystojniaczek tańczy z Europą…
Inne tematy w dziale Polityka