EuroMajdan, bunt obywateli przeciw - jednak - demokratycznie wybranej, legalnej władzy.
Co to znaczy dla nas, dla Polski, ale w kategoriach polityki wewnętrznej?
Pozaparlamentarna opozycja m.in. znany "ekstremista" Artur Zawisza, Robert Winnicki odgrażają się, że zorganizują Majdan w Warszawie.
Głupota ktoś powie...Tak, ale ...
Czy Polska, po 6-latach rządów PO może sobie dalej pozwolić, żeby miliony Polaków nie było stać na radość z wolności i demokracji?
Czy Polacy nie są, tak jak Ukraińcy, dumnym narodem, który nie chce żyć na kolanach czekając na zasiłek albo zbierając na bilet do Anglii?
Czy musimy być narodem emigrantów zarobkowych? Czy tania siła robocza (nasze dzieci i wnuki) to naprawdę wszystko, co możemy wnieść do Europy?
Może jednak trzeba zrobić EuroMajdan w Warszawie ... PRZY URNACH WYBORCZYCH!
