Poczucie upływu czasu jest wynikiem wirtualnego ruchu obrotowego niebios, zbudowanych przez boga wszechmogącego Jahwe dla tego świata, który jest matrixem izolującym nas od EDENU. Na skutek cyklicznego pojawiania się zmiennej rzeczywistości w postaci dnia i nocy , w naszej świadomości zaistniało poczucie płynącego czasu. Oprócz zmiennej rzeczywistości zapodawanej przez wirtualne niebiosa, kreują ją także zmieniające cyklicznie swe położenia słońce, księżyc i gwiazdy, a także rośliny, które poddano działaniu czterech pór roku, przez co zmieniają swe oblicze, ukazując nam niejako upływ czasu. Do tego należy dorzucić zmienność aury, która jest zależna od pór roku, a co za tym idzie, zmienność kolorystyki otaczającej nas rzeczywistości.
Gdybyśmy zatrzymali ruch niebios oraz wspomnianych wyżej ciał niebieskich, poczucie czasu w tym matrixie istniałoby dalej, a powodem jego istnienia są ulepione nam przez Jehowę ciała, w których uwięził DUCHA, czyli eter , będący dziełem naszego Ojca, który to ożywił organiczne ciała – klatki, sklecone przez Jehowę. Aby naukowo wytłumaczyć powyższe zależności, posłużę się przykładami pochodzącymi z naszej obecnej rzeczywistości, albowiem jedynie w taki sposób możemy prawidłowo zrozumieć w czym rzecz. Z dotychczasowych biblijnych rozważań zainicjowanych na moich blogach wynika, że nasz Ojciec stwarzając nas w EDENIE na swój obraz , uczynił nas DUCHAMI, czyli ETERAMI.
Czym charakteryzuje się eter i jak wyodrębnić w nim poszczególne istności, czyli poszczególne duchy?
Z właściwości fizycznych eteru wiemy, że wypełnia on całe naczynie. Oznacza to, że istnieje on w każdym miejscu naczynia jednocześnie, bez względu na jego wielkość. Jeśli w eterze oscylują rozmaite programy, które przecież ściągamy z niego na własne smartfony czy inne urządzenia, to owe programy stanowią wyodrębnione w eterze istności, i wszystkie jednocześnie znajdują się w każdym miejscu wnętrza naczynia, zatem nie potrzebują czasu aby przemieszczać się z punktu A do punktu B, gdyż znajdują się w tym samym czasie zarówno w punkcie A i B. Kiedy uwięzilibyśmy poszczególne eteryczne programy w oddzielnych naczyniach – CIAŁACH, wówczas sytuacja diametralnie się zmieni. Każdy z programów będzie potrzebował czasu, aby przemieścić się z punktu A do punktu B. Spójrzmy na szkic;

Na szkicu widzimy uwięziony w zielonym ciele program znajdujący się w punkcie A. Jeśli ów uwieziony cieleśnie program zapragnie przemieścić się do punktu B, potrzebuje na to czasu.
A teraz szkic sytuacyjny, gdzie program nie jest uwieziony w oddzielnym naczyniu, czyli ciele ;

Jak widzimy, program wypełnia całe wnętrze naczynia, zatem nie potrzebuje czasu aby się przemieszczać, gdyż jest jednocześnie w każdym miejscu.Czy Jehowa ulepił dla siebie także organiczne cielsko? Gdyby ulepił, jego program nie mógłby oscylować w całym matrixie, a jak wiemy z doświadczeń, na brak tego ducha narzekać nie można w żadnym miejscu tego świata.
Po co bóg wszechmogący Jahwe vel grupa trzymające władzę zainicjowała poczucie upływu czasu w skleconym przez się matrixie?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Aby zawalić winę własnej NAUKOWEJ niewiedzy na upływ czasu. Bóg wszechmogący Jehowa, w żaden sposób nie potrafił powstrzymać starzenia się własnych konstruktów, co w rezultacie doprowadza je do ŚMIERCI. Starzenie naszych ciał, co to nam ulepił wszechwiedzący i wszechmogący bóg tego świata, jest wynikiem działania na nie ELEKTROMAGNETYZMU, na który lepiszcze Jahwe jest nieodporne. Wytrzymuje toto pod namiotem Jahwe kilkadziesiąt lat , i zamienia się w kupkę organicznego śmierdziwa;
Iz40,22
22 Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak szarańcza, On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął je jak namiot mieszkalny. – BT
„Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi” - może „mieszka” w eterze jako PROGRAM?
„której mieszkańcy są jak szarańcza” - tyle znaczymy dla wszechmogącego Jehowy
„On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął je jak namiot mieszkalny” – a tu mamy potwierdzenie IZOLACJI tegoż bestialskiego grajdoła od prawdziwego - eterycznego świata.
Prócz niesłużącego nam elektromagnetyzmu, bóg wszechmogący Jahwe zarządził co następuje;
Rdz6,3
3 Wtedy Bóg rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat». - BT
Słowo MÓJ powyższego wersetu wytłuściłem na czerwono, by zwrócić państwa uwagę w czyim to duchu vel narracji rodzi się ziemski człowiek. A cóż to za miłościwy bóg skrócił człowiekowi życie, za to że jest cielesny, a który to mógł żyć w swym ciele na zawsze, jak czytamy w powyższym wersecie?

Jak widzimy jasno - nasze życie skrócił wszechmogący Jehowa zarządzając maksymalnie 120 lat i BASTA. A któż to uczynił człowieka cielesnym, za co go wszechmogący Jehowa ukarał skróceniem Życia?
Rdz2,7
7 wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. - BT

http://bibliaapologety.com/WLC/Rdz2.htm
Jak widać, ciało człowiekowi zafundował sam wszechmogący Jehowa, by następnie ukarać człeka śmiercią , za to, że jest cielesny. Taka to ci jest sprawiedliwość Jehowy mocium panie. Samo toto nabroi, a potem szuka głupszego od się, coby obciążyć niewinnego KOSZTAMI własnej GŁUPOTY. Skoro udało się rozeznać i udowodnić na moich blogach , że słowo JAHWE = ZDRADA, a ELOHIM = PROGRAMY, to wstawiając tę wiedzę do powyższego RELIGIJNIE przełożonego wersetu otrzymamy;
Wtedy to PROGRAMY ZDRADY ulepiły człowieka z prochu ziemi i tchnęły w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
marix392
Inne tematy w dziale Społeczeństwo