MarketNews MarketNews
67
BLOG

Siedmiu gigantów i hossa technologiczna, która trwa już trzy lata

MarketNews MarketNews Gospodarka Obserwuj notkę 0
Trudno mówić o klasycznej bańce spekulacyjnej, ponieważ wskaźniki wycen większości gigantów technologicznych wcale nie są oderwane od zysków. Pojawiają się jednak pierwsze pęknięcia.

Technologiczna hossa w USA, trwająca już blisko trzy lata, napędzana jest głównie przez rewolucję sztucznej inteligencji oraz potężne inwestycje w rozwój AI. Od października 2022 r. indeks S&P 500 wzrósł o 70%, a głównym motorem wzrostu jest grupa siedmiu gigantów technologicznych, tzw. MAG7 (Amazon, Alphabet, Apple, Meta, Microsoft, Nvidia i Tesla). 


Ogłaszanie wyników przez MAG7, to kulminacja sezonu, ponieważ wszyscy inwestorzy skupiają swą uwagę na ich wynikach kwartalnych – mówi w rozmowie z MarketNews24 Mikołaj Sobierajski, analityk rynku akcji w XTB. – To wydarzenie makroekonomiczne, na które wszyscy czekają co kwartał, a można je porównać do decyzji banków centralnych o obniżkach bądź podwyżkach stóp procentowych.

Wskaźniki wycen większości gigantów technologicznych nie są oderwane od zysków, jak mogłoby się to wydawać, dlatego do niedawna trudno było mówić o klasycznej bańce spekulacyjnej. Na ścianie wzrostów pojawiają się jednak pierwsze pęknięcia. Wśród MAG7 po jednej stronie są spółki, które potrafią przełożyć przewagę techniczną na wyższe wykorzystanie infrastruktury. W tym segmencie zdecydowanie znajduje się obecnie Google, Nvida, Meta. Po drugiej stronie są podmioty, które zderzają się z ryzykiem kanibalizacji dotychczasowych usług lub nie przedstawiają klarownej ścieżki do wzrostu zysków. Wielkie inwestycje w infrastrukturę bez równoległej przemiany modeli sprzedaży prowadzą do pytania o zwrot z kapitału. Do tego grona można natomiast zaliczyć Amazon, Microsoft i Apple. Nie oznacza to rażących przecen na cenach tych spółek, jednak o ile nie pokażą one przełomowych zmian, ich wzrosty mogą zacząć wyraźnie pozostawać w tyle za konkurencją. 

Apple i Amazon są na dobrej drodze, by osiągnąć nowe, historyczne rekordy. Amazon od kilku kwartałów postrzegany był przez rynek jako maruder, czemu sprzyjała narracja wolniejszego od konkurencyjnych Google Cloud i Microsoft Azure wzrostu przychodów z Amazon Web Services oraz wrażliwość na ostrożniejszego konsumenta w USA. Firma oczekuje poprawy dynamiki sprzedaży w chmurze do 22% r/r i poinformowała, że widzi pozytywne efekty inwestycji w sztuczną inteligencję. Kapitalizacja rynkowa Amazon wzrosła o prawie 240 mld USD po raporcie za III kw. w odpowiedzi na 36% wzrost r/r zysku na akcję i 13% r/r wzrost przychodów. Akcje spółki powędrowały w handlu po zamknięciu rynku niemal 10% wyżej. 

W przypadku Apple pozytywne sygnały zostały zrównoważone negatywnymi. Sprzedaż w obu Amerykach zawiodła oczekiwania. Zysk na akcję giganta z Cupertino wyniósł 1,85 USD wobec 1,77 USD prognoz, a przychody 102,47 mld USD wobec 102,19 mld USD oczekiwanych. Przychody z iPhone wzrosły o 6,1% r/r do 49 mld USD. Przychody z iPad nieznacznie zawiodły oczekiwania, ale sprzedaż Mac pobiła szacunki.

Meta Platforms zanotowała znaczący spadek zysku netto, głównie z powodu jednorazowych obciążeń podatkowych i rosnących kosztów inwestycji w AI. Microsoft, mimo solidnych wyników w segmencie chmurowym, odnotował spadek notowań z uwagi na wysokie nakłady na rozwój partnerstwa z OpenAI, choć jego przychody wzrosły o 18%.

Alphabet opublikował wyniki lepsze od oczekiwań, jego zysk netto w III kw. wyniósł blisko 35 mld USD, a przychody przekroczyły 100 mld USD. Akcje wzrosły w 2025 r. o ponad 45%, osiągając nowe historyczne maksima po publikacji wyników. Alphabet udowodnił, że wyścig o AI nie musi oznaczać kanibalizacji tradycyjnego biznesu. Po raz pierwszy przychody kwartalne przekroczyły 100 mld USD,. Gwiazdą okazał się Google Cloud, nie tylko zwiększył przychody o 34%, do 15,2 mld USD..

Znaleźliśmy się w momencie kulminacyjnym trwającej od prawie trzech lat technologicznej hossy, napędzanej głównie przez siedem największych spółek technologicznych. Ich dominacja, szczególnie w sektorze sztucznej inteligencji, oraz rekordowe wyceny, takie jak przekroczenie przez Nvidię kapitalizacji 5 bln USD, wyznaczają nowe standardy i kierunki rozwoju rynku. 

Tesla odnotowała rekordowe przychody i wolne przepływy dzięki rosnącej liczbie sprzedanych pojazdów i rosnącemu wdrożeniu magazynów energii. Spółce nadal udało się wygenerować znaczną nadwyżkę gotówki. Po ogłoszeniu wyników kwartalnych akcje Tesli straciły 1,30% (do 433 USD za akcję) w handlu po zamknięciu sesji kasowej w USA.

Siedmiu wspaniałych czyli MAG7 odpowiada już za 35-40% kapitalizacji S&P500 – komentuje M.Sobierajski z XTB. – To pokazuje skalę zainteresowania inwestorów w te konkretne spółki. – Wokół tych spółek nadal jest bardzo duży optymizm, co staje się też zagrożeniem, bo coraz trudniej będzie im dowieźć wyniki oczekiwane przez inwestorów. Jeszcze większe zagrożenie związane jest z tym, że inwestorzy mogą poczuć się przestraszeni tym, iż hossa technologiczna kończy się. Tym bardziej będziemy czekać na kolejne wyniki kwartalne.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę
MarketNews
O mnie MarketNews

W MarketNews24 codziennie emitujemy depesze z najważniejszymi informacjami z rynku, które można obejrzeć, przeczytać i usłyszeć. Pracuje dla nas zespół doświadczonych reporterów i dziennikarzy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka