Martynka Martynka
384
BLOG

NIEDZIELNE POLAKÓW WYBORY

Martynka Martynka Polityka Obserwuj notkę 0

 

Nieuchronnie zbliża się chwila, kiedy Polacy skorzystają z przywileju oddania swojego głosu poparcia dla danej partii w wyborach parlamentarnych. Święto demokracji nie powinno jednak przypominać tandetnej, bezmyślnej potańcówki w rozpadającej się remizie, z kieliszkiem taniego trunku w ręce i bełkotem na ustach. Polacy swój wybór powinni dobrze przemyśleć i potrafić mądrze uzasadnić , gdyż tak naprawdę nie o polityków tu chodzi, ich samopoczucie, czy pokazanie jednemu, czy drugiemu  gestu Kozakiewicza, ale o coś znacznie poważniejszego – o nasze państwo, o nasze rodziny i nas samych.

Politycy poradzą sobie całkiem nieźle, gorzej z nami, zwykłymi  Polakami: przedsiębiorcami, lekarzami, nauczycielami, inżynierami, handlowcami , bo to na nas spadnie cały ciężar złego wyboru, to my, pomimo ciężkiej pracy, będziemy zaglądali  do coraz bardziej wydrenowanych przez złą politykę  portfeli.

Należy pamiętać, że to, kogo wybierzemy, będzie realnie przekładało się na nasze codzienne sprawy przez kolejne 4 lata, aż do 2015 roku!  Od niedzielnej decyzji zależeć będzie, jak duże podatki będziemy płacić, po jakich drogach jeździć i w jakich szkołach kształcić nasze dzieci. Polacy muszą się  głęboko zastanowić, odsuwając na bok medialny jazgot i uprzedzenia wykreowane przez speców od PR, jakiej chcą Polski.

Czy chcą Polski słabej, jak w ostatnich 4 latach rządu PO, kiedy rząd Tuska nie był w stanie zapewnić partnerskich relacji z Rosją w sprawie wyjaśnienia największej tragedii narodowej po 1945 roku, kapitulując, bojąc się wyartykułowania jakichkolwiek żądań wobec silniejszego sąsiada w sprawie dla nas tak ważnej i jakże prestiżowej. Jak bowiem można traktować państwo, które nie potrafiło skutecznie i bez jakichkolwiek niejasności wyjaśnić śmierci urzędującego Prezydenta, całego Sztabu WP i wielu wybitnych osobistości?? Czy takie państwo mogło zyskać na wiarygodności w oczach świata, czy raczej stracić?? Czy jakikolwiek zagraniczny kontrahent zainwestuje tu bez obaw swoje pieniądze?

Jednocześnie Polacy widzieli, jak w parze z kapitulacją wobec Rosji idzie kłamstwo ze strony ministrów rządu PO i agresja wobec chcących prawdy. Skutkiem wasalnej polityki wobec Rosji jest również fatalna umowa gazowa dla Polski na kilkadziesiąt lat, podpisana w atmosferze skandalu, na kolanach, czego efektem są najwyższe w całej Europie ceny gazu, jakie przyjdzie nam i naszym dzieciom płacić. I to wszystko działo się w chwili, kiedy wiadomo było, iż Polska posiada prawdopodobnie największe złoża gazu łupkowego.

Czy tak postępuje rząd dbający o kieszenie obywateli?

Widomym znakiem klęski rządu Tuska w relacjach z Rosją są wycelowane w nasze państwo rakiety o zasięgu 500 kilometrów. Jakby na to nie spojrzeć, w czasach zarówno rządu PiS, jak i prezydentury L. Kaczyńskiego Rosja nie odważyła się wycelować w nas rakiet, choć braci Kaczyńskich wprost nie cierpiała.

W relacjach z Niemcami również nie udało się ekipie PO niczego wywalczyć, a jedynym sukcesem  są pozytywne komentarze w niemieckiej prasie.

Tylko, co to dla nas realnie oznacza? Czy od pięknej laurki w niemieckiej gazecie przeciętnemu Kowalskiemu coś przybędzie?

Rząd PO nie zadbał o odszkodowania dla polskich rybaków od Nord Stream, jakie wywalczyły inne państwa basenu Morza Bałtyckiego dla swoich obywateli trudniących się rybołówstwem. Polscy rybacy zostali pozostawieni sami przeciwko niemiecko- rosyjskiemu gigantowi. Czy to można zaliczyć do sukcesów? Czy tak postępuje rząd, któremu zależy na losie swoich obywateli?

Sama budowa i uruchomienie rurociągu przyjaźni jest dla Polski klęską , a zablokowanie portu w Świnoujściu dla wielkich statków, sromotną porażką.

Polacy dokonując wyboru powinni także zajrzeć do swoich rachunków, przeliczyć wydatki i przede wszystkim podatki, które wzrosły za czasów rządu PO. Podniesienie podatków wbrew zapewnieniom ministra Rostowskiego, wydatnie wpłynęło na wzrost cen w sklepach, a jak bardzo każdy widzi robiąc codzienne zakupy.

Wzrost cen jest gigantyczny.

Ktoś powie: no tak, ale przecież rząd Tuska mierzył się z kryzysem.

Zgoda, kryzys był i jest, to nie wina rządu. Jednak rząd wiedział o kryzysie, wiedział, że prędzej, czy później zawita on do Polski, a mimo to zamiast ciąć wydatki, zwiększył zatrudnienie w administracji o 70 tysięcy urzędników! Wygenerowane w ten sposób wydatki nie pomogły Polsce przygotować  się na kryzys.

I tu kolejny argument za tym, aby oddać głos na PiS, gdyż w opinii wielu ekonomistów, to właśnie decyzje rządu PiS, uchroniły nas przed tsunami kryzysu. Obniżenie podatków, obniżenie składki rentowej, stworzenie rezerwy demograficznej (niestety przejedzonej przez rząd PO) to tylko niektóre elementy polityki PiS, która okazała się zbawienna dla Polaków. To z kolei napędziło popyt konsumpcyjny, dzięki czemu polska gospodarka nabrała wiatru w żagle.

Każdy, kto prowadził i prowadzi działalność gospodarczą musi przyznać, że te dwa lata 2005-2007 były złotymi latami dla polskich przedsiębiorców. W przeciwieństwie do ostatnich 4 lat, kiedy szumnie zapowiadana działalność komisji Przyjazne Państwo, okazała się tylko marketingowym zabiegiem.

Dlaczego poza tym, co wymieniłam należy oddać głos na PiS?

Przede wszystkim dlatego, że choć ta partia, jak każda inna ma swoje wady, to jednak daje rękojmię uczciwości i troski o obywatela. Utwierdza mnie w tym przekonaniu żmudne i bezowocne tropienie nadużyć  i rzekomych afer w czasach rządów PiS, a zakończonych raportem Czumy, który nie stwierdził żadnych nadużyć ze strony rządu J. Kaczyńskiego i służb mu podległych.

I tu znowu rząd PO wypada marnie, gdyż to za czasów rządów D. Tuska wydarzyła się afera hazardowa, zamieciona pod dywan w brzydkim stylu, to za czasów PO doszło do fałszerstw wyborczych w Wałbrzychu, Warszawie, czy Brukseli. W ostatnich latach wzrósł też stopień inwigilacji obywateli, o czym alarmują międzynarodowe organizacje. Wreszcie to za czasów obecnego rządu służby specjalne zamiast dbać o bezpieczeństwo państwa tropią nieprawomyślnych blogerów, a policja ściga kibiców za antyrządowe hasła, uchwalając jednocześnie ustawę wprowadzającą alkohol na stadiony.

W kolejce do omówienia czekają jeszcze: edukacja (jeden wielki skandal, zabawa dziećmi i ich rodzicami), służba zdrowia, wojsko, policja i wiele innych dziedzin życia państwowego, skażonych przez PO partyjniactwem i fatalnymi w skutkach decyzjami.

Zresztą, jak jest każdy widzi, a kto nie widzi, niech wyłączy TV, radio, odłoży gazetę i wyjdzie na spacer, weźmie głęboki oddech i pomyśli o swojej przyszłości.

Ja wybieram  Prawo i SprawiedliwośćJ

 

 

Martynka
O mnie Martynka

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka