Krótki artykuł polemiczny ze staga22...
Na Przystanku Woodstock jest 150 000 młodych ludzi wyznających przesłanie Jurka Owsiaka (jak najbardziej 'lewackie'). W Lednicy było 70 000. W zaokrągleniu Jurek wygrywa z Lednicą 2:1.
Na Paradzie Równości było wg organizatorów 8000-9000 ludzi. Na Marszu dla Życia i Rodziny jak mówią organizatorzy ludzi było 4000. Czyli znowu geje wygrywają 2:1.
(dane policji nie podaje, bo wg policji było odpowiednio 2-3 tysiące i 1-1,5 tysiąca, więc na to samo wychodzi).
O ile bowiem porównywanie dwóch spotkań: Przystanek Woodstock i Lednica, czy dwóch demostracji Marszu dla Życia i Rodziny i Parady Równości jest uprawnione, o tyle porównywanie spotkania Lednicy z marszem Paradą Równości to zwykła nieuczciwa erystyka.
"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka