Dużo szumu wywołało zgłoszenie chęci kandydowania z list PO pana Tomasza Leppera, podobno zatwierdzone przez lokalne struktury partii rządzącej. To może jedynie chichot historii. Problem jednak w tym, że PO wcielała w życie liczne pomysły Samoobrony, które za życia Andrzeja Leppera były uznawane za kompetne szaleństwo.
Likwidacja OFE, to był jeden z postulatów Samoobrony, został częściowo zrealizowany. 150 miliardów zł. przejętych dzięki tej operacji zostały już w znaczącej części przejedzone. Analizy wskazują, że za 18-24 miesięcy proces ten zakończy się i ponownie deficyt zbliży się do 60% PKB.
Atak Leppera na niezależność NBP znalazł twórcze rozwinięcie w treści rozmowy min. Sienkiewicza i prezesa Belki.
Polityka kadrowa - Samoobrona przyjmowała w swoje szeregi ludzi generalnie "dziwnych". Nagrane rozmowy oraz ostatnie wydarzenia dot. PO wydają się wskazywać, że kadry PO różnią się od tych dawnej Samoobrony głównie kolorem krawatów.
Niepokojące jest zachownie wyborców: to co było uznane za absolutnie niedopuszczalne gdy ogłaszane przez Samoobronę, dziś wydaje się być akceptowane przez wielu wyborców PO, gdy zgłasza i wdraża ich ulubiona partia. Oznacza to, że kryteria wyboru politycznego obywateli nie zmuszają tzw. "elity" politrycznej do czegoś wykraczającego poza prymityne chwyty pijarowe i żerowanie na emocjach. Oby nadchodząca zmiana polityczna oznaczała nie jedynie czysto emocjonalną chęć pogonienia skompromitowanej koalicji rządzącej, lecz także chęć zobaczenia większej powagi w służbie publicznej. Jeśli tak się nie stanie - emocje jako jedyne istotne kryterium będą dalej degenerować polską politykę, a tzw. "klasa polityczna" opanowana będzie nadal przez zawodowych działaczy, których jedyną pracą jest "bycie w polityce".Skoro bowiem niekompetencja w służbie publicznej nie jest dla partii politycznej niebezpieczna, a kluczowe to co jej działacze mówią w mediach publicznych, nie zaś to co robią, dalej będziemy obserwować przepaść dzielącą nas od dojrzałych, demokratycznych krajów.
Inne tematy w dziale Polityka
