Nie rób zakupów w Wigilię po godzinie 14.00 !Podaruj nam Wigilię

Sekcja Krajowa Pracowników Handlu NSZZ Solidarność wystosowała list otwarty do zarządów sieci handlowych o skrócenie czasu pracy w Wigilię Bożego Narodzenia do godz. 14.00. To już kolejna edycja prowadzonej od wielu lat akcji „Nie przehandluj pierwszej gwiazdki”.

Jak przekonuje Alfred Bujara, szef handlowej Solidarności organizowane co roku kampanie informacyjne i happeningi odniosły bardzo pozytywne skutki. - W tym roku zdecydowana większość sieci handlowych zamknie swoje sklepy o 14.00 lub o 15.00. Tylko nieliczne placówki będą handlować do godz. 16.00. To cieszy, bo jeszcze kilka lat temu większość sklepów była otwarta do godz. 18.00, a w niektórych przypadkach nawet do godz. 20.00. W naszym liście znalazł się nie tylko apel o skrócenie czasu pracy w Wigilię, ale również podziękowanie dla tych sieci, które już to zrobiły - mówi przewodniczący SKPH.

Według informacji przekazanych przez związkowców, 24 grudnia do godz. 14.00 pracować będzie m.in. Biedronka, Lidl, Netto, Makro, Kaufland i Praktiker, a do godz. 15.00 Carrefour, Real i Tesco. Najdłużej w pracy będą musieli zostać w Wigilię pracownicy Auchan, Jysk i Decathlonu. - Auchan będzie otwarty o godzinę dłużej, niż inne hipermarkety. Czas pracy w Jysku i Decathlonie  będzie dostosowany do godzin otwarcia galerii handlowych. Część z nich zamknie się dopiero o godzinie 16.00. Nie wiem, kto w wigilijne popołudnie kupuje meble i sprzęt sportowy, ale widocznie kierownictwa tych sieci uważają, że to dobry czas na tego typu zakupy - żartuje Alfred Bujara oraz dodaje, że dla pracowników handlu zamknięcie sklepu nie oznacza zakończenia dnia pracy. Jeżeli sklep jest otwarty np. do godziny 16.00, to klient może przyjść o 15.55 i robić zakupu jak długo ma ochotę, potem pracownicy muszą jeszcze posprzątać swoje stanowiska pracy i lady, uporządkować towar na półkach i dopiero wtedy mogą wyjść do domu, a to oznacza, że do wigilijnej kolacji zasiadają dopiero późnym wieczorem - podkreśla.

przeczytaj list do pracodawców handlu

- Podaruj pracownikom handlu prawdziwe święta. Nie rób zakupów w Wigilie po godzinie 14.00 - apelowała handlowa Solidarność podczas happeningu zorganizowanego 15 grudnia przed centrum handlowym Wola Park w Warszawie w ramach tegorocznej edycji akcji „Nie przehandluj pierwszej gwiazdki”.

Przed warszawską galerią związkowcy w czapkach świętego Mikołaja rozdawali klientom ulotki z dołączonym opłatkiem. Częścią happeningu był występ braci Kuby i Macieja Molędów, którzy zaśpiewali tradycyjne polskie kolędy.

- Przygotowaliśmy 3 tys. ulotek i opłatków, które rozeszły się w niecałe dwie godziny. Przedświąteczne akcje, które organizujemy od wielu lat spotykają się z bardzo dobrym przyjęciem klientów. Już w zeszłym roku po godzinie 13.00  w Wigilię Bożego Narodzenia sklepy świeciły pustkami, za co bardzo klientom dziękujemy - powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność.

- Ludzie bardzo chętnie brali nasze ulotki. Zatrzymywali się i mówili, że popierają nasz apel. Wszyscy przecież wiemy jak ważnym dniem jest w polskiej tradycji jest 24 grudnia i że każdy powinien móc go spędzić w rodziną, a nie w pracy - dodaje Przemysław Kowalski, przewodniczący Solidarności w Jysk.

Według informacji przekazanych przez związkowców w tym roku większość sieci handlowych zamknie swoje sklepy o 14.00 lub 15.00. O godzinę dłużej otwarte będą markety Auchan oraz niektóre sklepy Jysk i Decathlon (czas pracy tych dwóch sieci będzie dostosowany do godzin otwarcia poszczególnych galerii handlowych).  - Zorganizowaliśmy naszą akcje przed centrum Wola Park, bo tutaj mieści się market Auchan. Sklepy tej sieci w Wigilię będą otwarte do 16.00. Po zamknięciu pracownicy muszą jeszcze m.in. posprzątać swoje stanowiska i ułożyć towar na półkach  więc wyjdą z pracy najwcześniej o 17.00 - podkreśla Alfred Bujara oraz dodaje, że jeszcze kilka lat temu zdecydowana większość sklepów była otwarta do 18.00 a nawet do 20.00. - Pracodawcy wysłuchali i przychylili się do naszych argumentów, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Miejmy nadzieję, że za rok już wszyscy pracownicy handlu będą mogli zasiąść do wigilijnego stołu z pierwszą gwiazdką, a nie późnym wieczorem - dodaje szef SKPH.