Mateusz Gruźla Mateusz Gruźla
221
BLOG

Polska jest NASZA , nie Premiera Tuska

Mateusz Gruźla Mateusz Gruźla Polityka Obserwuj notkę 0

Zmęczeni, zniewoleni wręcz  decyzjami obecnej koalicji obywatele   mają już dosyć życia w kraju , gdzie  równość  wobec każdego człowieka zatraciła swoje znaczenie .Ponownie nastał brak możliwości prowadzenia dialogu z rządzącymi , którzy  odrzucają siłą wszystkie należne przywileje wypracowane  z trudem  od 1989 r. Wzburza jeszcze bardziej, że Ci, którzy walczyli o demokrację, wolność, równość  dzisiaj zmienili całkowicie tok myślenia. Nie strzelają do nas z broni , a kolejnymi Ustawami, które  odbijają się na zdrowiu, życiu ludzi. Uznaliśmy, że czas z tym skończyć.


Polska jest NASZA , nie ich – Premiera Tuska, Ministra Rostowskiego , pozostałych Ministrów obsadzonych przez Premiera . Wielokrotnie bronią się  słowami, że demokratycznie zostali typowani przez społeczeństwo w wolnych wyborach. Tak, to prawda . Prawdą jest też, że hasła  wyborcze przekonywały Polaków do  stabilnego, lepszego życia.  Słowa okazały się bez znaczenia , służyły tylko , by utrzymać władzę . Oszukali Rodaków obietnicami . Zrzucanie obecnego stanu na kryzys światowy jest dowodem manipulacji  społeczeństwa, żeby tak właśnie sądzili . Rząd szczyci się sukcesami, które rzekomo pozwoliły Polsce przejść  bezproblemowo przez  kryzys. Kłamstwo, które  musi zostać wyjaśnione , przerwane  natychmiast .  Zaciąganie długów , którego nie spłaci  kolejnych kilka pokoleń  , uderzanie do kieszeni  najsłabszych – teraz tam szukają oszczędności . To jest podłe.

Zadłużali się po to, by  utrzymać władzę przy sterze , bez wnikania w dalsze konsekwencje, które  będą stanowiły o losie obywateli  .  Czujemy się odpowiedzialni za dalszy los Rodaków , chcemy powstrzymać  pęd władzy do kolejnych ciosów , którymi zaatakują . Tych praw już teraz domagamy się na ulicy , manifestując  swoje poglądy, które były zbyt długo tuszowane.

Działające wspólnie reprezentatywne ogólnopolskie centrale związkowe – NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum ZZ – domagają się od rządu działań, których celem będzie ochrona miejsc pracy, pomoc przedsiębiorcom utrzymującym zatrudnienie w czasie kryzysu, ograniczenia szkodliwej dla całego państwa plagi umów śmieciowych, mądrego wsparcia polskiej rodziny. Zamiast tego mamy niekorzystnych dla pracowników zmian w Kodeksie Pracy i kolejne odsłony spektaklu szyderstw i kpin z obywateli. Musimy w końcu to przerwać! Razem powiedzmy rządzącym STOP - dość lekceważenia społeczeństwa.

Ogólnopolski protest wobec niekorzystnych zmian w Kodeksie Pracy jest też odpowiedzią na próby ograniczenia prawa do manifestacji i ograniczaniu demokracji bezpośredniej. Rządzący zbudowali mur lekceważenia obywateli, nepotyzmu i kolesiostwa, traktowania pracowników jak niewolników XXI wieku, bez umów o pracę, często bez wynagrodzeń i bez praw pracowniczych. To ten mur dziś odgradza nas wszystkich od sprawiedliwej Polski. Jeżeli go nie zburzymy, będzie tylko gorzej. Przywróćmy prawo obywateli do decydowania o najważniejszych dla nas sprawach. Nie dajmy się oszukiwać kolejnymi pustymi obietnicami tych, którzy w kilka dni po zwycięskich wyborach robią dokładnie coś przeciwnego – czego namacalnym dowodem jest wydłużenie wieku emerytalnego. Przypomnijmy rządzącym, że to naród jest suwerenem.

Główne postulaty 3 central związkowych:
1. Zmiana prawa o referendach ogólnokrajowych. Chodzi o to, aby po zebraniu 500 tys. podpisów rozpisanie referendum było obligatoryjne. Dziś o tym, czy się ono odbędzie decyduje Sejm. Od 1989 roku nie przeprowadzono ani jednego referendum ogólnokrajowego z inicjatywy obywateli, a miliony podpisów Polaków pod wnioskami referendalnymi trafiły do sejmowej niszczarki.
2. Wycofanie fatalnych dla pracowników zmian w Kodeksie pracy wprowadzających 12-miesięczne okresy rozliczeniowe czasu pracy i elastyczny czas pracy. Po wprowadzeniu tych rozwiązań w życie pracodawcy mogą np. przez kilka miesięcy nakazać pracownikom pracę po kilkanaście godzin dziennie bez dodatkowych pieniędzy za nadgodziny. Z kolei przez pozostałą cześć roku pracownicy będę odbierać niepłatne dni wolne lub pracować po 4 godziny dziennie za połowę pensji.

Pozostałe żądania:

1. Zaniechanie likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze.
2. Uchwalenie przez Sejm RP ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych.
3. Zaprzestanie likwidacji szkół i przerzucania finansowania szkolnictwa publicznego na samorządy, a także wprowadzenie pakietu zmian poprawiających funkcjonowanie ochrony zdrowia i dostęp do bezpłatnej edukacji.
4. Stworzenie osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego.
5. Podwyższenie wysokości płacy minimalnej zgodnie z obywatelskim projektem ustawy złożonym przez NSZZ Solidarność.
6.Stworzenie ustawy o systemie rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych.
Manifestacja na ulicy Związków zawodowych stanowi nie tylko obronę ludzi zatrudnionych , ale ogółu społeczeństwa . Domaganie się zniesienia wieku emerytalnego wydłużonego do 67 lat , zniesienia umów śmieciowych , zmian w Kodeksie pracy , podwyższenie kwoty minimalnego wynagrodzenia dotyczy tych, którzy jeszcze pracują , jak i tych, którzy pracy zostali pozbawieni , szukają jej , albo też ciąży nad kolejnymi grupami zawodowymi widmo zwolnień.

Nie ma obecnie w kraju sektora, w którym pracownik byłby zadowolony w swoim środowisku. Wszechobecny mobbing śmiało może trwać, przy takich ustaleniach rządowych . Człowiek stał się przedmiotem u swojego pracodawcy, nie pracownikiem, który wypracowuje zysk . Ten bałagan wykorzystuje większość pracodawców , którzy mają pełną swobodę w drastycznych posunięciach wobec ludzi .
Pracownik idzie do pracy chory, bo boi się, że zwolnienie lekarskie będzie podkładką do zwolnienia z pracy . Często jest lojalny wobec swoich kolegów wiedząc, że kiedy on się nie stawi, inni będą zmuszeni wykonać pracę za niego . Wie, że nie dadzą rady. Obłożeni ogromnym zakresem swoich obowiązków nie udźwigną pracy za kolegę . Zostaną za to ukarani np. pozbawieniem  premii . To jest paranoja , jakieś  koło, które  obecna władza tak rozpędziła.

Premier  z otoczką czują się obecnie całkowicie bezkarni . Podejmują decyzję bez  wsłuchiwania się w głos obywateli . Podpisy ludzi , którzy domagają się swoich praw  brutalnie lądują z niszczarce rządowej . Rząd stał się wręcz cyniczny , butny i tak pewien swoich racji , że staje się ten stan bardzo groźny teraz, jak i w kolejnych latach.
 

Ile ciosów jeszcze mogą Polacy otrzymać przez kolejne dwa lata rządzenia , kiedy często pod osłoną nocy powstają Ustawy regulujące nasze prawa , godzące w nasze interesy . Społeczeństwo czuje się oszukane . Większość rodaków już nie wierzy żadnemu politykowi , a krajem ktoś koordynować musi . Wewnętrzne przepychanki polityczne nie interesują zmęczonych Polaków . Pragną spokoju, bezpieczeństwa , życia i pracy w swoim kraju . Mają do tego pełne prawo .Wpuszczono na rynek  tysiące podmiotów zagranicznych z przywilejami, których nie mają nasi obywatele .

Przedsiębiorstwa zagraniczne funkcjonujące na rynku nie płacą podatków – kolosalnych kwot . Jedynym plusem jest to, że dają miejsca pracy Polakom. Staliśmy się w tym gąszczu bzdur tanią siłą roboczą , niczym Chińczycy – z całym szacunkiem do tego narodu .

Kapitał pozyskany przez podmioty zagraniczne ląduje w bankach poza naszym krajem , my z tego nie mamy nic . „Wykoszono” z rynku pracy drobnych przedsiębiorców, którzy nie udźwignęli trwania .Tysiące osób zbankrutowało , bo brakuje przepisów prawa, które chroniłyby ich na wolnym rynku .

Rząd nie wypracował przez tyle lat żadnej alternatywy obronnej dla tej grupy społecznej. Naprawdę już wielki czas, aby Ci, którzy czują się bezkarnie zaczęli być rozliczani z błędów , które popełnili . Zawalczymy o to z całych sił właśnie poprzez demonstracje na ulicy . Zarzucają nam, że nie ulica jest od rozwiązywania sporów. No to pytamy, w jaki sposób oni walczyli o demokrację  z poprzednim systemem ? – pokojowo ? Tak było do czasu, kiedy tłumiono swoje emocje w strachu przed komunistami . Gdyby obecna władza skłaniała się do dyskusji w cywilizowany sposób, słuchała naszych potrzeb , stanowiła prawo przychylne dla Polaków w dialogu, nie byłoby dzisiaj manifestacji ludzi, których oni nie chcą słuchać , nie prowadzą dialogu , a narzucają prawo wygodne dla nich .

Mamy dosyć poniżania, spychania na dno tego , jak i przyszłych pokoleń . Będziemy  protestować tak długo , póki Premier nie pojmie,  że prócz niego , polityki są zwyczajni ludzie.  W ich obronie stajemy właśnie na ulicy !

 

Członek Prezydium MOZ NSZZ Solidarność Fiat Chrysler Automobiles Poland , Delegat w Regionie Śląsko -Dąbrowskim NSZZ Solidarność , Delegat w Krajowej Sekcji Przemysłu Motoryzacyjnego, Zakładowy Społeczny Inspektor Pracy w zakładzie Denso Thermal Systems Polska Sp. z o.o. Zasłużony Honorowy Dawca Krwi . Kandydat na Posła R.P -Okręg wyborczy na Sejm nr: 31, Katowice Lista KUKIZ'15 MIEJSCE 12

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka