... kolejnego "naocznego" świadka - tym razem LEKARZA - do którego "dotarł" dziennik Fakt (Polnische Algemeinezeitung):
"....Na początku leciał cicho, spokojnie. A kiedy zaczął zbliżać się do brzozywłączył silniki tak, że mnie prawie zdmuchnęło - powiedział świadek. - Upadłem i złapałem się za koło samochodu. A kiedy przeleciał za brzozę, to już go nie widziałem."
To bardzo wiarygodna i ciekawa relacja - czyżby "świadek LEKARZ" był uczestnikiem/obserwatorem niezwykłego zjawiska?
Świadka "prawie zdmuchneło" - a był w odległości 30 m od brzozy - natomiast śmieci leżących obok brzozy podmuch pracujących "na dopalaczach" silnikówc - nie ruszył ???
Cud! Szanowni Państwo, cud - i jak tu nie wierzyć w cuda, które dziają się na oczach "naocznych świadków"?
Zdjęcie brzozy:

http://img40.imageshack.us/img40/1048/66898613.jpg
relacjaŁ
http://www.fakt.pl/Swiadek-tupolew-chcial-ominac-brzoze,artykuly,86042,1.html
Pozdrawlaju!
Konserwatywno liberalny: „Nie zgadzam się z tym, co mówisz – ale życie oddam za to, byś mógł mówić to, co mówisz”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka