meaculpa meaculpa
1014
BLOG

Smolensk 10.04 widziany oczyma Gerarda K.

meaculpa meaculpa Polityka Obserwuj notkę 3

Po "wstrzasajacych" relacjach rosyjskich strazakow, sanitariuszek czy tlumaczek przyszedl czas na "obiektywne i rzetelne" relacje polskich swiadkow.

"Reporter śledczy" RMF'u, Roman Osica, dotarł do funkcjonariusza BOR'u, ktory nie potwierdzil autentycznosci "odgłosów strzałow" na "słynnym filmie" bowiem on - Gerard K. - nic nie widzial ani nie słyszał!

"Gdy samolot miał lądować, widzialność na lotnisku Siewiernyj wynosiła około 60 metrów - mówi w ekskluzywnym wywiadzie dla RMF FM funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu Gerard K. W rozmowie z Romanem Osicą oficer BOR, który czekał na polską delegację w Smoleńsku 10 kwietnia, podkreśla, że w momencie katastrofy był jedynym funkcjonariuszem BOR-u obecnym na miejscu. Gerard K. był kierowcą polskiego ambasadora w Rosji.

"Gerard K: Zadzwoniłem do swojej małżonki, która była w Smoleńsku i ona przekazała telefon pierwszemu panu z BOR-u, którego spotkała. I poinformowała, że spadła tutka, według informacji jakie mamy i widzimy przed sobą, więc raczej nikt nie przeżył. W ciągu 20 minut można powiedzieć dojechali."

"Gerard K: Ja ma wrażenie oglądając właśnie te filmiki krótkie z telefonów komórkowych, że one są od tyłu samolotu, myśmy tam stali. Praktycznie przyjechaliśmy kilka minut po wypadku, więc ani nie słyszeliśmy nic, ani nie widzieliśmy czegoś takiego. Tam było dwóch, czy trzech funkcjonariuszy, taśm jeszcze nie było , nic zabezpieczonego. Tym bardziej, że ten teren był bardzo grząski. Więc od przodu samolotu nikt nie mógł tam przejść.  Nie zauważyliśmy nic takiego, żeby coś takiego miało miejsce."

Gerardzie K.! Czy nie widział Pan strażaków rosyjskich, bohatersko przedzierających się na miejsce katastrofy?

Nie słyszał Pan dzwonków telefonów komórkowych grającyh marsze, mazurki i polonezy?

Przecież nie jest Pan pierwszym lepszym borowcem?

Musi Pan być szczególnie i hojnie obdarzony skoro to własnie Panu Partia, Rząd i Służba powierzyły zadanie jednoosobowej ochrony, koordynacji i zabezpieczenia Prezydenta?

"Byłem na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia. Moje zadanie polegało na dopilnowaniu, żeby polska delegacja dotarła do Katynia - mówi w ekskluzywnym wywiadzie dla RMF FM funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu Gerard K. Ta rozmowa powinna zakończyć spekulacje, czy na lotnisku byli przedstawiciele BOR, czy też nie"

"Gerard K: Byłem z panem ambasadorem jako jego kierowca, z panem świętej pamięci pułkownikiem Florczakiem, jak był Moskwie na przygotowaniu tej imprezy. Rozmawialiśmy na ten temat, że gdyby coś to żeby pomóc. Bo to jest kwestia tylko upewnienia się, że są samochody, ten skład kolumny co był uzgodniony ze stroną rosyjską no i później, żeby wszyscy wsiedli i szczęśliwie dojechali do Katynia. To jest rola wtedy takiej osoby, która ma to realizować.

Roman Osica: Czyli, nie było żadnych przeciwwskazań, żeby pan się tym zajął? Fakt, że był pan kierowcą ambasadora Bahra nie umożliwiał panu koordynowania tego typu działań na lotnisku?

Gerard K: A nawet ułatwiał. Bo ja jako pracownik ambasady mam większe możliwości i mniej rzucam się w oczy. Bo jeżeli chodzi o lotnisko, to ja zawsze mogę wejść a koledzy z BOR, którzy byli tam oficjalnie musieliby mieć jakiegoś przewodnika z ich służb. Także mnie to nawet ułatwiało robotę."

Jestem "wstrząśniety i zmieszany" - nie przypuszczałem, że w borze, jako kierowcy pracują tacy przeniklwi, intyligientni i pełni poświęcenia funkcjonariusze?

Gerardzie K.! Jakiego stopnia się Pan dosłużył? Na pewno oficerskiego.... Pułkownika?

Kim Pan właściwie jest Gerardzie K.?

Skład na lotnisku w Smoleńsku:

1. Jerzy Bahr, ambasador RP w Moskwie

2. Tomasz Turowski, ambasador tytularny
3. Grzegorz Wiśniewski, attaché wojskowy
4. Mirosław Czarnota, zastępca attaché wojskowego
5. Stanisław Łątkiewicz, radca
6. Emilia Jasiuk, I sekretarz
7. Wioletta Sobierańska, radca
8. Grzegorz Cyganowski, II sekretarz
9. Justyna Gładyś, III sekretarz
10. Andrzej Lasocki, starszy inspektor
11. Gerard Kwaśniewski, inspektor
12. Artur Geisel, inspektor
13.
Marek Kusak, kierowca attaché wojskowego
14. Aleksandr Slepian, kierowca
15. Wasilij Subbotin, kierowca
16. Jurij Simogutin, kierowca
17. Jarosław Drozd, konsul generalny w Sankt Petersburgu
18. Krzysztof Czajkowski, konsul generalny w Irkucku
19. Dariusz Górczyński, naczelnik wydziału Federacji Rosyjskiej w Departamencie Wschodnim MSZ.”

 

meaculpa
O mnie meaculpa

Konserwatywno liberalny: „Nie zgadzam się z tym, co mówisz – ale życie oddam za to, byś mógł mówić to, co mówisz”

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka