Rozmawiałem ostatnio ze znajomym na temat 10.04 i powiedziałem mu, że nie wierzę w katastrofę i że bliższe mi jest określenie zamach...
Znajomy, mocno zdziwiony, że można kwestionować taką czywistą oczywistość jaką jest bezsporna wina pilotów, gen. Błasika i oczywiście prezydenta Kaczyńskiego poprosił mnie żebym wskazał mu artykuły, opinie i analizy na których opieram moję przekonanie/teorie spiskowe...
Wskazałem mu artukuły w ND, S24 - min. NDB2010 - i poprosiłem o spokojne i wnikliwe zapoznanie się z "teoriami spsikowymi" ze szczególnym uwzględnieniem pottierdzonych i udokumentowanych faktów...
Jednocześnie poprosiłem o to samo tznb. wskazanie artykułów czy analiz na podstawie których wyrobił sobie opinię, że prezydent zginął w "zwykłej katastrofie lotniczej" spowodowanej błędem pilotów itp.
Po dłuższej chwili zastanowienia znajomy powiedział : "no ale w telewizji tak mówią eksperci"!
I wszystko "w temacie".
ps. Znajomy to człowiek z wyższym wykształceniem, pracujący, żona dzieci...
Konserwatywno liberalny: „Nie zgadzam się z tym, co mówisz – ale życie oddam za to, byś mógł mówić to, co mówisz”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka