Napiecie przedmiesiączkowe tj. oczywiście przedwyborcze musi na czerskiej siegąć szczytów tj. zenitów.
Na internetowej stronie giewu podany jest lead:
Ujawnią rozmowę z Tu-154? Szef PiS: "Jeśli się ktoś odważy..."
Dla "normalnego" leminga czyli gościa; zabieganego, zarobionego, skacowanego, z dużego miasta przekaz jest jasny;
Kaczor się wkurzy jeżeli jego rozmowa z bratem zostanie ujawniona.
Proste. Jasne. Czytelne działanie podprogowe - leming dostał swoją dawkę koki i utrwalił sobie przekaz:
Kaczor ukrywa przebieg rozmowy z Bratem - musi mieć coś na sumieniu skoro mówi "Jeżeli ktoś się odważy..."
Czy leming przeczyta całego newsa? Oczywiście, że nie! Po co?
Na końcu, między reklamami napisano coś mało istotnego:
"Jeśli się ktoś odważy zrobić coś takiego, jak sfałszowanie tej rozmowy, to będzie to nowa jakość - bardzo zła w polskim życiu publicznym - oświadczyłJarosław Kaczyński"
Konserwatywno liberalny: „Nie zgadzam się z tym, co mówisz – ale życie oddam za to, byś mógł mówić to, co mówisz”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka