francesco francesco
1788
BLOG

Mail od KPRM-u. Jak na niego odpowiedzieć?

francesco francesco Polityka Obserwuj notkę 10

Dostałem naprawdę kuriozalnego maila z Kancelrii Prezesa Rady Ministrów, którym chciałbym się podzielić. Wysłałem 6 konkretnych pytań i dostaję takie coś w odpowiedzi. 

Nie wiem co odpisać. Pomożecie?

 

TREŚĆ KORESPONDENCJI MIĘDZY MNĄ A KPRM [screen w większym rozmiarze]

 

6 pytań ode mnie:

 

Szanowni Państwo,

W związku z planowaną publikacją proszę o odpowiedź na następujące pytania


1. W wywiadzie telewizyjnym w tvn24 u Moniki Olejnik, mówiąc o zamianie ciał śp. Anny Walentynowicz, stwierdził Pan że ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz w kwietniu 2010 r. nie była w Moskwie jako minister, ale (cytuję) "przedstawiciel rządu ds. opieki nad rodzinami".

Jeśli według słów Pana Premiera Pani Ewa Kopacz nie była w Moskwie jako minister, wobec tego na jakiej podstawie zostało przerwane wykonywanie przez Panią Kopacz obowiązków ministra?


3. W tym samym programie Pan Premier komentował brak badań DNA w ramach identyfikacji. Przyznał Pan że ich nie było, mimo że przez 2,5 roku politycy PO konsekwentnie powtarzali (opierając się na słowach minister Kopacz), że przeprowadzono badania – cytuję – każdego najmniejszego skrawka.

Dlaczego przez ten czas nie zdementował Pan tych nieprawdziwych informacji?


4. W tym samym programie Pan Premier powiedział „Nie jestem specjalistą w tej sprawie. Prokuratorów wówczas nie brakowało”.

Jakich dokładnie prokuratorów miał Pan na myśli?

 

5. Oficjalne spotkanie z premierem Rosji Wladimirem Putinem, szefową rosyjskiej komisji MAK, ministrem obrony Rosji, przedstawicielem rosyjskiej prokuratury generalnej 13 kwietnia z polską minister zdrowia i szefem pańskiej kancelarii Pan bagatelizuje. Stwierdził Pan, że „nie było to formalne spotkanie, nie podpisywano dokumentów, nie negocjowano, nie ustalano formuły”.

Jak wynika ze stenogramów na stronie rosyjskiego KPRM, to nieprawda. Ustalano m. in. że ani Polska ani Rosja nie zwrócą się o pomoc do instytucji międzynarodowych, które z taka propozycją pomocy wyszły oraz wybranie konwencji chicagowskiej jako formuły wyjaśniania katastrofy. Również na tym spotkaniu strona rosyjska stwierdziła, że nie było na pokładzie samolotu ani wybuchu, ani pożaru. Bez podania podstaw na taką teorię.

 

Na jakiej podstawie uznał Pan, że spotkanie polskich ministrów z ministrami i premierem Rosji było "nieformalne"?

 

6. Wielokrotnie powtarzał Pan, że ws. Smoleńska bierze na siebie pełną odpowiedzialność. Ostatnio powtórzył Pan to w Sejmie 27.9.2012 r. (cytat: "Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za wszystkie działania państwa i podległych mu służb po katastrofie smoleńskiej") Słowo odpowiedzialność powtarzał Pan wielokrotnie w publicznych wystąpieniach.

 

Kiedy w związku z wszystkimi nieprawidłowościami (a wychodzą przez ostatnie 2,5 roku kolejne) weźmie Pan tę zapowiadaną odpowiedzialność i poda się do dymisji?

 

 

Oto odpowiedź otrzymana... po 2 tygodniach (zastanawiania się?)

Sami przyznacie, że trudno ją nazwać odpowiedzią na pytania:

 

 

Szanowny Panie Redaktorze, 

Katastrofa lotnicza TU-154 była zdarzeniem bez precedensu. Ból i rozpacz, która towarzyszyła rodzinom tragicznie zmarłych, ich współpracownikom, aż wreszcie wszystkim Polakom, nakładały na osoby zaangażowane w sprowadzenie ciał i organizację pochówku, konieczność sprawnego działania.

Wszyscy członkowie rządu wypełniali powierzone im zadania, a praca odbywała się w systemie ciągłym, bez przerwy. Sytuacja wymagała od nas, pełnego poświęcenia, aby pomóc rodzinom ofiar. Każdy, kto był na miejscu katastrofy wie, ile wysiłku i pracy zostało włożone. 


Z poważaniem,

 

KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW

 

francesco
O mnie francesco

Jestem świadomym Polakiem, Europejczykiem i obywatelem tego świata. Możesz mnie też nazwać czujnym recenzentem rzeczywistości.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka