Michał Tyrpa Michał Tyrpa
46
BLOG

Cała nadzieja w demokracji

Michał Tyrpa Michał Tyrpa Polityka Obserwuj notkę 6

Bogna Janke w swoim okienku pyta nas dzisiaj, co powinien zrobić Episkopat z ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

 

Jako grzesznik wyznania rzymsko-katolickiego ośmielam się mniemać, że polski Episkopat (względnie - generał zakonu redemptorystów lub nawet papież) powinien z dyrektorem katolickiego medium zrobić dokładnie to, co powinien robić minister spraw zagranicznych demokratycznego kraju z każdym spośród podległych mu ambasadorów.

Przede wszystkim uzyskać odpowiedzi na następujące pytania:

Co jest twoją misją?

Jakiej sprawie służysz?

Do jakich dążysz celów?

Jakie są owoce twojej działalności?

Żeby dokonywana przez zwierzchnika ocena postępowania podwładnego była jak najpełniejsza, nie powinna abstrahować od całokształtu kontekstu, w jakim przyszło podwładnemu działać. Powinna w jakiejś mierze opierać się również na opiniach tych, do których ocenianianego posłano. Tych, wobec których reprezentuje on swój kraj (choćby nawet było to Królestwo Niebieskie).

Decyzja przełożonego o przedłużeniu, lub nieprzedłużeniu misji podwładnego, powinna uwzględniać ów kontekst w sposób jak najszerszy. A zarazem jak najbardziej szczegółowy.

Jako zwykły obywatel jednego z krajów leżących na peryferiach cywilizacji Zachodu, ośmielam się mniemać, że w przypadku instytucji o ustroju demokratycznym, nowoczesne standardy w ocenie działalności osoby, której powierzono misję, są nawet bardziej „wyśrubowane", niż te, które dotyczą instytucji opartej na zasadzie monarchicznej.

Naturalnie zaprezentowany tutaj pogląd opieram na założeniu, że przyjmujemy za pewnik słynne zdanie Winstona Churchilla na temat hierarchii form rządów. Jeśli demokracja jest najmniej złym z ustrojów, standardy, jakim podlegają ci, którzy są jej sługami powinny być także najmniej złe. Powinny być dla innych wzorem.

A czy można sobie wyobrazić standardy wyższe, niż te, które w kontaktach z partnerami obowiązują reprezentantów dojrzałych demokracji?

Wpatrując się pilnie w konkretne przykłady, równajmy do najlepszych.

 

Przypomnijmy o Rotmistrzu / Let's Reminisce About Witold Pilecki on Facebook. Doświadczając kolejnych erupcji Inferno Polonico, przed oczami duszy widzę Witolda Pileckiego, który do nas, wolontariuszy akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki mówi"), mówi:"Z powodu mojego imienia będą was nienawidzić" (Mt 24,9)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka