Rafał Ziemkiewicz Rafał Ziemkiewicz
536
BLOG

Wołkowszczyzna

Rafał Ziemkiewicz Rafał Ziemkiewicz Polityka Obserwuj notkę 93
Tomasz Wołek pisze w "Wyborczej" o przesileniu w PiS, wieszcząc, że partia ta się nieuchronnie rozpadnie, odejdzie na śmietnik historii, a ci, którzy jeszcze dziś ją wspierają (jak dla całej michnikowszczyzny, dla Wołka "wspierać PiS" znaczy nie wylewać na niego przy każdej okazji pomyj) zmienią zdanie. Niech sobie pisze, skoro tak uważa, proszę bardzo. Ale dlaczego owo prorokowane zmienianie barw dzisiejszych pisowców iliustruje Wołek żarcikiem: "Być może Rafał Ziemkiewicz w ramach przesuwania się na z góry upatrzone pozycje wyda kolejną książkę pod ekscytującym tytułem >>Gosiewszczyzna<<"? Nie chodzi mi o to, że żaden ze mnie zwolennik PiS, bo wpieranie tego polemistom, jak przysłowiowego dziecka w brzuch, to, jak już pisałem, u publicystów wyborczopodobnych rutyna. Chodzi o to, że akurat Wołek małe ma prawo żartować sobie z "wycofywania się na z góry upatrzone pozycje", i to akurat startując z tym do mnie. Nie jestem przesadnie dumny z siebie, ale liczę sobie na plus, że chorągiweką na wietrze nigdy nie byłem. Pewnie, zmieniałem czasem zdanie jak każdy człowiek, jak każdy Polak rozczarowywałem się do polityków, z którymi wcześniej wiązałem pewne nadzieje. Ale zasadnicze poglądy mam, jakie mam, od zawsze, takie je miałem wtedy, gdy bardzo to utrudniało karierę, takie mam i teraz, gdy już można je ogłaszać w pismach wysokonakładowych, i wątpliwe, by to się zmieniło, nawet gdybym miał na starość odbijać swoje teksty na powielaczu i być ciąganym po sądach za każdy z nich. A tu się bierze do sugerowania mi "wycofywania na z góry upatrzone pozycje" redaktor, który po kilku nieudanych próbach stworzenia pisma opozycyjnego względem "salonu" gładko przeszedł do obozu zwycięzców, i dziś z gorliwością neofity "co kiedyś kąsał, liże - co kiedyś lizał, kąsa"? Nie robię Wołkowi z tej ewolucji poglądów zarzutu, miał prawo w pewnym momencie życia zwątpić w donkiszoterię i docenić korzyści z uczestnictwa w karnej, zwartej ideowo grupie. Proszę bardzo. Ale skoro tak, może troszkę więcej pokory, jeśli łaska?</div>

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka