Shaman Shaman
50
BLOG

Skrzypek na dachu (the roof is on fire! We don't need no water..

Shaman Shaman Polityka Obserwuj notkę 2
Sławomir Skrzypek zagra pierwsze skrzypce w Narodowym Banku Polskim,
przy czym dyrygentem w owej filharmonii będzie Jarosław Kaczyński, narzucający wszystkim wokół jak mają rzępolić, bo graniem nie można nazwać tego co robi Skrzypek. Czy zostaje nam tylko płakać, że nasz premier zakochany w działaniu Józefa Piłsudskiego (sam popieram to co robił, jednak teraz nie ma zagrożenia zalania państwa przez bolszewików, a może PiS widzi wszędzie wrogów skoro się z każdym kłóci?) chce wbrew wszelkim zasadom demokracji na wszystkie możliwe stołki wprowadzić swoich, bezgranicznie oddanych i posłusznych ludzi?
Czy u nas nawet instytucja prezydenta, który w teorii niezależny i arbitralny powinien być musi podlegać premierowi? (panie prezesie melduję wykonanie zadania) Czy szef NBP już na początku musi mówić, że będzie podległy Kaczyńskiemu? (niezależność nie przekreśla współpracy- miłe słowa jak na początek). Czy wszędzie będziemy widzieli ludzi Jarosława Kaczyńskiego?
Głównie ludzi nie znających się na niczym? Bo co można powiedzieć o Sławomirze Skrzypku jeśli nie to, że się nie nadaje na to stanowisko? Spoglądając na jego biografię można dostrzec, że był zwalniany po kilku miesiącach pracy, gdziekolwiek by nie pracował, zaś jego nieumiejętność odpowiadania na pytania przed komisją wskazała, że jest nie znającą się na niczym marionetką, za której sznurki pociąga nasz premier ("szef NBP nie powinien wiele mówić"- marne usprawiedliwienie).
Najwyżej kolejne setki tysięcy Polaków trafią do Anglii na zlewozmywak...
PiS-owcy tak bardzo nienawidzą Rosjan, w sumie większość Polaków nienawidzi Rosjan za to jacy są, że lubią zamordyzm itd. A czego chcą zwolennicy Kaczyńskich? Kompletne plucie na demokrację poprzez wprowadzanie stopniowej centralizacji państwa, wbrew ostrzeżeniom i zdrowemu rozsądkowi. Wszystkie instytucje, od Trybunału Konstytucyjnego, przez PKO aż po NBP trafiają pod but Jarosława Kaczyńskiego, naszego nowego, polskiego Putina.
Co powiedzą wszyscy zwolennicy PiS-u, Samoobrony i słuchacze Radia Maryja o tym, że Leszek Balcerowicz będzie pracował w USA zarabiając milionik okrągły?
Czy nadal jest taki do niczego wg nich i tylko niszczy? Chyba tak bogaty kraj nie zatrudniałby wtedy, a wiadomo że w tym kraju jest wiele więcej ekspertów niż w naszej Polsce. Proponuje to przemyśleć nim znowu się powie "przez Balcerowicza zmalała inflacja, ale wzrosło bezrobocie!". Co ma szef NBP do bezrobocia?
Więcej ma piernik do wiatraka, bo posiada tyle samo liter.
Shaman
O mnie Shaman

Jedno słowo może zdziałać więcej niż tysiąc mieczy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka