Pan Grzegorz Miecugow, redaktor, po sukcesie Szkła Kontaktowego postanowił pójść za ciosem i poszerzyć - jak to się modnie mówi - target. Otóż błaznów zastąpił intelektualistami, tworząc takie Szkło Kontaktowe dla wykształciuchów. Oczywiście jako odpowiedzialny dziennikarz dąży do przedstawienia całej różnorodności opinii, stąd nazwa programu - Inny Punkt Widzenia.
Kogóż tam nie zaprasza ... A to Michała Jagiełłę, znanego ze sprawy taterników, a to Krzysztofa Obłója, co to pisał książkę o zarządzaniu z Palikotem, a to Tadeusza Bartosia, renegata. Krótko mówiąc cały przekrój spojrzenia na świat i Polskę; dodatkowo ludzie ci mają jeszcze taki szczególny walor, że wszyscy, jak jeden, znają się na lotnictwie i pragną się koniecznie swoją wiedzą i przemyśleniami z panem redaktorem podzielić.
Autorski program, wolno mu zapraszać, kogo chce. Ale skoro już tak, skoro nie pojawiają się ani Krzysztof Rybiński, ani Stanisław Michalkiewicz, ani Bogusław Wolniewicz, to może lepiej byłoby to nazwać We Własnym Sosie.
Jestem człowiekiem w średnim wieku, mieszkam w średnim mieście, jeżdżę średnim samochodem i średnio się we wszystkim orientuję.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości