W dniu wczorajszym oglądałem jeden z wieczornych programów Polsat News. Jako goście wystąpili Joanna "ultradźwięki" Senyszyn, Adam Hofman i jakiś koleś z PO. Rozmawiali oni m.in o defensywie ustawowej rządu. Tak, właśnie w to zamieniła się hucznie zapowiadana ofensywa, atak ustaw. Premier nawet przeprowadził się do sejmu aby "przypilnować" prac nad nowymi projektami. Jak okazało się pan premier nie wytrzymał zawrotnego tempa i atmosfery pracy. Główka zaczęła się przegrzewać, z uszu poszedł siwy dym... Osobiści lekarze Pana premiera podjęli decyzję że premier po dwóch dniach wytężonej pracy potrzebuje wypoczynku. Wobec tego Donek uciekł z sejmu i wyjechałw Dolomity. Z Włoch wrócił, do sejmu na razie nie... Ale wróćmy do treści programu. Otóż od Pana Szczerby dowiedzieliśmy się że PROJEKTY USTAW SĄ JUŻ PRZYGOTOWYWANE !!!!!!!! Zaiste niesłychana to rzecz !! Ludzie bawmy się, śpiewajmy, tańćzmy, dawajmy na msze dziękczynne, wędrujmy na kolanach do Częstochowy. Po prawie całej kadencji, na kilka miesięcy przed wyborami rząd wreszcie zabrał się do myślenia o ustawach... Oczywiście POwiec wypowiadał wyuczone formułki nakazane przez swego szefa Donka T. Że jest pięknie, że żyje się lepiej a kolejne ustawy będą wdrażane. Żyje się lepiej ? A komu ? Wam z pewnością. Ale nie Pani Wandzie, samotnej matce wychowującej 3 dzieci i zaharowywującej się w warzywniaku. Na pewno też nie Panu Zdzisławowi, emerytowi z chorobą wieńcową... Takich ludzi mógłbym wymieniać w nieskonczoność. Ale rządu to nie obchodzi. Przecież u wladzy chodzi o to aby dorwać się do żłobu i zagarnąć jak najwięcej dla siebie i swoich bliskich. A głupi naród niech wegetuje w rynsztoku. Poseł PiSu wypowiadał się bardzo merytorycznie a właściwie próbował bo co chwila po chamsku wpieprzał się mu się towarzysz Szczerba i próbował uniemożliwić wypowiedź. Co mówiła Joaśka nie wiem bo ilekroć zaczynała skrzeczeć moje uszy więdły i musiałem wyciszać głos żeby nie zgłupieć. A tak na poważnie to PO pogrąża się coraz bardziej. Ani trochę mnie to nie martwi. Wręcz przeciwnie życzę im jak najgorzej. Niech pozagryzają się sami we wzajemnych kłótniach o władzę albo niech wykończą ich wyborcy na jesieni. Prędzej czy później odrąbiemy zachłanne POwskie ryje od żłoba. Hmm... wolałbym jednak wcześniej ...
http://felietooon17.bloog.pl
Inne tematy w dziale Polityka